Warstar

Warto kupić olej który będzie naprawdę chronił twój silnik i zachowywał zakładaną lepkość w danych temperaturach pracy. Zwróć dużą uwagę czy to olej estrowy i jakie ma dodatki . Na oleju bym nie oszczędzał na szosie pewnie zmienisz go raz na rok. Silnik i wszystkie jego ruchome części chroni właśnie olej od trybów po łożyska, w dodatku olej też chłodzi.. silnik. Bazy i dodatki estrowe mają najlepsze oleje. To tylko część zagadnienia, odporność oleju na ścinanie go- zrywanie filmu olejowego pod naciskiem części np tryb o tryb trący to kwintesencja doboru środka smarnego. Ja bym nie oszczędzał kasy ;) Szukaj Triple ester - może być nawet półsyntetyk w twoim wypadku. Lub double ester. Uważaj na podróbki Motula 300V ;)

Ja podliczalem ceny zamiennikow i warsztatow bez autoryzacji :) major00 Do wydatkow mozna doliczyc manetki ;D dzis nowiutki komplet rozwalilem... heh kumpel postawil mojego ktmka na kolo i poszedl na bok.. drut odcial prawie cala koncowke lewej raczki ;D 45zl ;D Pozdro

Kobieta mnie woła do łoża wiec tylko szybka odpowiedz. Skad sie wzial mit ze 2t kosztuje wiecej w utrzymaniu niz 4t? Utrzymanie 4t jak policzysz olej i remont silnika jest serio drogie. Duzo bylo dyskusji np za granica na ktm talk itp forach o tym co drozsze i naprawde ciezko powiedziec i raczej wychodzilo ze 4t. Nauka na 2t? jestem za motor MNIEJ WYBACZA, uczy faktycznie wiecej, jest lzejszy co naprawde tez duzo daje. Jest spora dyskusja na pl forum o tym juz jakas.. wiec pewnie tu w dziale jaki motor kupic (tj watku) albo na forum.motox.pl niech sobie zainteresowanyu poryje w search ;D Ja sie uczylem na 2T 125 i nie zaluje, nawet mi pierscien pekl i mialem niezla srake w majtach bo moto rozpedzone zablokowalo kolo (tlok stanal) heeh Opcja jest jedna : przejechac sie na tym i na tym i odpowiedziec sobie na pytanie jak ostro chce jezdzic, jesli myslisz o sporcie ucz sie na 2t jesli chcesz sie bawic i robic fotki na lesnej drodze i plazy wez 2t lub 4t. Przy budzecie 5000 - tylko 2t. Jakiego 4t bys nie bral miej w zapasie choc ze 2000 na mily remoncik po ex wlascicielu :D

Kaskow nie kupuje sie uzywanych . Nie wiesz kto w nim jakie gleby zaliczyl. Sladow specjalnych nie musi byc. Zaleca sie wymiane kasku po powazniejszych lotach na przeszkode ;) No i moze bedziesz musial kupic head n shoulders ;D Moja rada kask mierzyc w sklepie i wtedy kupowac przez internet. Kask musi byc dosc ciasny ale zapewniac komfort, niedopasowany kask cie zameczy (ucisk) albo zwiekszy ryzyko obrazen przy wypadku- spadnie, przesunie sie, obroci, dobije szczeka kasku to szczeki wlasciciela etc... Za ila kask to kwestia osobista , zasobnosci i rozsadku. Kazdy wie ze nie powinno sie oszczedzac na ochronie. Po zakupie kasku kupilbym ochraniacze na kolana i na kregoslup szyjny. Newralgincze punkty. Zbroja/ pancerz tez podstawa kompletu. Kamis moze to elementy odblaskowe jakies? sprawdz ;D

Weed mozna tu wiele deliberowac o tlokach, są o tym tematy etc... nie wiem jak ci to porownac ale kazdy tlok danego producenta ma zalozona zywotnosc w PRZEWIDYWANYCH warunkach uzytkowania. Producent stara sie zgadywac jaki czas tlok moze bez szkody dla silnika i cylindra pracowac. To ze tlok chodzi i nie peklo cos, cos sie nie sypnelo nie znaczy ze jest dobry. Tlok wycierajac sie (pierscienie etc) zaczyna coraz luzniej pracowac w cylindrze przez co go wyciera coraz bardziej. Bo jest w nim nieco luzu miedzy tlokiem a cylindrem i tlok chodzi jakby nieco na boki tez. To zaslyszana opinia w warsztacie. W kazdym razie jak masz w miare nowy sprzet i planujesz nim jezdzic pare lat to powastaje zaleznosc miedzy wymianami tloka na czas a skroceniem czasu zycia powloki cylindra -nikasil, ktora od zuzytego tloka bardziej dostaje i sa wieksze szanse na geralna awarie tloka i pierscieni, stopienie, pekniecie etc. Inne elementy tloka - sworzen, lozyska korby wymagaja tez kontroli. No ale wracajac to zapytania, u mnie 1700km to 50mth np. U kolegi tak samo (bo jezdzi podobnie jak ja) Widzialem moj motor z 84mth przy przebiegu 1800km... wiec usrednilem sobie te wartosc, napisze po raz 3 poglądowo, zeby cos zalozyc. Konczac watek wymiany tloka, kazdy jezdzi inaczej i jak pisalem producenty tylko zgaduje jak moze byc motor uzywany stad tez wymiana tloka po 50mth dla pro - startujacego w wyscigu i jemu tez zaleca sie wymiane oleju po kazdym wyscigu / i amator ktory ma zmienic tlok po 90mth w instrukcji. Teraz mamy amatora ktory startuje w mielnie (bardzo ciezki wyscig cross country i np pile na koniec sezonu) . Mamy amatorow jezdzacych tylko po lasach i stawiajac moto na kolo po wioskach (co tez czasem prowadzi do zuzycia silnika bo moze miec problemy ze smarowaniem). Inny znowu jezdzi tylko po zwirowniach i np gorach polskich ..Warunki totalnie inne, i zuzycie sprzetu inne. Inne tez sa zagrozenia na tych terenach. Sa tez moto jezdzace tylko po poligonach w blocie, wodzie etc.. Jak wiec chcemy ocenic kiedy kto ma tlok wymienic? Nie jest to mozliwe wiec trzymamy sie pewnych zalozen i wlasnego wyczucia. Dla mnie mozna nie wymieniac tloka jak kogos stac na otwarcie silnika przy 100mth i zamkniecie go i otwarcie za 40mth i jak jest ok zamkniecie i znow za 20mth to samo, czas musi sie zmniejszac miedzy przegladami bo rosnie ryzyko. Pytanie tylko czy to sie oplaca.. czy nie lepiej zmienic co trzeba i miec swiety spokuj na sezon? Wracajac do EXCR moto sie sprawdzi do zabawy na torze jesli nie chcesz skakac wysoko i sie ambitnie scigac z crossowkami. Bo moto crossowe wchodzi duzo latwiej w bande ma inne katy zawieszenia i odleglosc miedzy osiami i to mocno czuc. Inne zestopniowanie skrzyni- na crossie nie ma czasu na majtanie biegami. Moto sie sprawdzi do jazdy na kebaba jesli cie stac na opony bo dobre terenowe szybko znikna. Moto sie sprawdzi w terenie super. Zakladan ze 250 excr ma to samo zawieszenie i generalnie konstrukcje co 450. Czytaj nizej. Staram sie doradzi na tyle ile umiem bo wiem jak ciezko wybrac motor.. duzo mi to tez czasu zajelo. Jezdze i na torze i po poligonach, lasach, zwirowniach, tak wiec jakies porownanie mam. Jezdzilem tez wiekszoscia crossow 450 moich kumpli i paroma endurkami roznej masci. EXCR polecam . Jesli pamiec mnie nie myli 250 EXC-R od 450 rozni sie tylko moca , podkreslam jesli dobrze pamietam , na www ktm to sprawdzisz, jesli tak jest to mozesz brac w ciemno przy zalozeniu ze tyle mocy ci pasuje.

Nie wiem gdzie naprawiasz swój motocykl i serwisujesz może w stodole bo masz umiejętności i część after market. Ja dla przykładu dziś zawiozłem motor bo cieknie laga do serwisu. Uszczelniacze 60zl sztuka x2. Olej do wyboru od 60zl w gorę za 1 litr 5W do lag, robocizna serwis KTM 200zl za obie lagi. Na czesc masz minimum 380zl.. I nie bede sie sam babral w dwu komorowe lagi i ich setup zeby wyrwac 200zl. napisalem ze 2000-3000km to przykladowy przebieg odpowiadajacy ok 100 mth. Moze nie czytasz swojej instrukcji serwisowej ale przy jezdzie amatorskiej wymiana tloka jest co 90mh w EXCR 450 z roku 2008 a taki mam. Udaje sie przejechac i 150mh ale mozna sobie juz kuku zrobic w silniku przypadkiem zuzytymi pierscieniami. Mozna oszczedzac na sprzecie bo a noz sie uda, albo o niego dbac. Moze w EXC 525 pozwalaja sobie leciec w kulki z serwisowaniem choc bardzo watpie. Jezdzac wyczynowo to jak kolega napisal mozna spokojenie 2-3 tloki smignac w sezonie i korby. Wymiana co 50-60mh. Pomiar cylindra jak mam robic i sprawdzac lozyska korby etc to sie rowna rozebranie silnika- cena w byle serwisie do 400-500zl w gore , autoryzowany 1000zl nie licze kosztow wymiany korby , albo samego lozyska i wywazania korby. Moge tak bez konca wyliczac to wyczynowe motocykle i kosztuja w utrzymaniu tyle ile pisze. Bo wiem ile place. Niestety maszyny wyczynowe niosa za soba to ze trzeba miec na nie cash i ich serwis . W innym wypadku ludzie kupuja maszyny od innych OSZCZEDNISI i robia remont zaraz za 3000-4000 zl po 2-3 tygodniach jazdy. Wlasnie kumpel to przerabia jeden z drugim w CRFach kupionych. Swiece min raz w roku trzeba zmienic ok 65zl do mojego zalecana NGK w larssonie. Choc u mnie pisze ze tez co chyba 50mh lub mniej nawet. A pierdoly robie sam, oleju w serwisie nie zmieniam. Co do jego zmiany to jasno pisze ze co 15MH i wylewa sie czarny olej. W skrzyni chyba nawet tez ze co 15mh ale robie co 30mh nie chce mi sie tego szukac. Jak chcesz sam sprawdzac i serwisowac maszyne to musisz kupic narzedzia, klucze dynametryczne etc to tez kosztuje. Podsumowujac na szybko zeby sie nie babrac: Opcja tania, normalny serwis robiacy "wszystkie motocykle" Wymiana tloka niech ci bedzie po 150mh nawet co kolega jezdzac po asfalcie i terenie nawinie na 100% w rok. Liczmy 1500zl z materialami i lozyska i robocizna, tlok tani wossner kuty za 650zl z allegro. KTMowski ok 1050zl dla przypomnienia od dealera. Rozbiorka u KTMA ok 1000zl. No ale wariant oszczedzamy jak mowilem wiec 1500zl. Kompletny serwis zawieszenia przod, zuzycie czesci, oleju etc. Zestaw regeneracyjny Pivota 300zl. Robota 140 zl od lagi w zwyklym serwisie. Plus olej 65zl 1litr = 505zl Klocki tyl przod min 2-3 wymiany na sezon, klocki GOLD po ok 80zl. niech bedzie 320zl za 2 komplety Olej na 150mth , 10 wymian w silniku , liczmy tani castrol z allegro. 0.6l x 10 + dolewki. ok 8l. 250zl lacznie. Filtry ok 30zl x 10 wymian 300zl. 1 wymiana w skrzyni bo tak lubisz (zgroza) 0,9l 35zl. Lacznie caly olej i filtry 585zl. Wymiana 2 opon dowolnie jakich niech bedzie ok 400zl za jakis syf. A wymieni wiecej jezdzac po asfalcie i terenie. Ile juz mamy>? Ponad 3000zl. Mam liczyc dalej? Dolicz uszkodzone czesci w terenie. Smary do lancucha. powiedzmy wymiane napedu na koniec sezonu 400-600zl... i tak dalej i tak dalej... Moze jednak kolega bedzie wszystko sam skrecal.. to warto miec klucze dynamometryczne zeby wiedziec jak co przykrecic ... i inne narzedzia liczmy na szybko ze wyda ok 500zl na komplet narzedzi z marketu ktorymi cos tam zwojuje.. Nie liczmy czesci zapasowych ktory kazdy szanujacy sie endurowiec ma na polce , detki, klamki, gumowe raczki.. itp tip. Na koniec napisze tylko ze jest zasadnicza roznica miedzy utrzymaniem sportowego motocykla w kondycji zapewniajacej jego bezawaryjna prace (wymagana na wyscigach) a jezdzeniem az cos sie urwie i wtedy robieniem motoru w serwisie nie raz czekac 2-3 tygodnie w sezonie na jego wyleczenie. Poprosze rowniez o to zebys nie pisal ze ktos pisze glupoty zanim nie przemyslisz tematu.

KTM zaleca za kiere przednia swoimi pasami lapac, nie mam skanera wiec nie zeskanuje instrukcji :) my wozimy moto 2 pasami za kiere spiete i nigdy nie bylo problemu, ale warto dorzuc 2 na tylnie elementy ramy i tez dowiazac. Amortyzator przedni blokowac. Jesli ktos nie odblokuje odpowietrzyc po wyladunku. Na przyczepy BARDZO UWAZAC, szczegolnie te tanie po ok 2000zl bo wiele elementow odpada i jest b. slabych my taka jedna to juz spawalismy w paru miejscach. Do tego material jest slaby rynny cienkie na sruby latwe do wyrwania. Polecam lepsze przyczepy np brenderuppa czy jakos tak ale to 3000 w gore .

2000-3000 to srednia ilosc km przypadajaca na wyjezdzenie ok 100motogodzin w zaleznosci od tego jak kto jedzie, to wartosc przyblizona tylko i pogladowa. Mowa o uzytkowaniu moto tylkow terenie. Nabijanie mh w miescie czyms takim to wyrzucone pieniadze jak dla mnie. Z reguly przecietny rider amator weekendowy wiecej w rok nie zrobi. Po roku czeka cie przeglad silnika, pomiar cylindra, wymiana lozysk w silniku, pewnie wymiana tloka lub pierscienia olejowego (do ELKO mozna dokupic) robota w silniku bez czesci moze byc miedzy 400-900zl zal czy korbe wywazac beda itp, uszczelka pod glowice ze 100, tlok od ok 600zl zamiennik ale do nich chyba pierscieni pozniej nie dokupisz, kompletny serwis amortyzatora przedniego (od 140-200zl w duzych miastach + materialy od ok 100zl w gore za olej i pare uszczelniaczy, jesli robisz komplet to zestaw tulejek i uszczelniaczy na cale zawieszenie przod to ok 300zl pivota np) i pare innych spraw. Uszczelki. Koszt oleju jaki lejesz do silnika i skrzyni . Ja leje silnik co 15mh a skrzynie co 30mh, w mojej 450tce jest to odpowiednio ok 0,6 litra i 0,9 litra full syntetyka, ktory rynkowo kosztuje ok 40zl za litr. Wiec latwo policzyc ile ci wyjdzie. Filtr oleju ok 30zl (taniej niz 25 chyba nie kupisz zamiennika) Opone zakladam ze zmienisz tylna koszt ok 200-300zl za cos jakosciowo dobrego (nie mitas) I tak mozna wyliczac. EXC-R to sprzety wyczynowe i wymagaja serwisu i dbalosci odpowiedniej. Dojda koszty klockow hamulcowym liczmy 2 kompety na sezon minimum to ok 120-160zl za komplet i tak mozna wyliczac. Zmiana plynu hamulcowego chyba tez wypada co rok. Zestaw napedowy kompletny raz na rok moze wiecej zalezy jak lajtowo jezdzisz 400-600zl. Zakladam ze motocykl sam czyscisz, wymieniasz olej, sprawdza podstawowe sprawy jak luzy lozysk, stan sprzegla, wymieniasz klocki etc bo inaczej koszty serwisu beda wieksze. Mozna o motocykl oczywiscie dbac mniej, ale ja wychodze z zalozenia ze lepiej dbac jak karze producent i nie miec remontu w polowie sezonu. Do tego zaniedbany silnik zemsci sie zuzyciem wiekszej ilosci czesci po 2-3 latach moze tam byc konkretny syf. Do tego dojda koszty kosmetyki i mycia, smarowania lancucha. Czym moto starsze tym pewnie wiecej do roboty bedzie, ja podaje jak sprawa wyglada przy nowym i zadbanym moto. Uzytkowanym zgodnie z intrukcja ;)

Sprzedam olej castrol: 4T i 2T Pełen syntetyk do motocykli cross i enduro. Baniak 4l i 1l, mam tego ok 15litrow na dzis, kupilismy w hurtowni w pare osob zeby bylo taniej. ale zamowionko bylo 50litrow minimum a tyle nam nie trzeba haha POWER 1 RACING 4T 10W-50 1L SAE 10W-50; API SJ; JASO MA2 cena 34zł za litr POWER 1 RACING 2T 1L API TC; JASO FD; ISO EGD cena 38zł za litr

DRZ 400 E dobry wybor, jedyny mozliwy przy tych zalozeniach a skoki beda raczej lajtowe. Nie istnieje sprzet o takich mozliwosciach jak piszesz. EXC odpaja to motocykle wogole nie do jazdy po miescie, chyba ze wersja Supermoto ale to w teren sie nie nada. Koszt utrzymania 4T duzo ludzi uwaza za wiekszy niz 2T, plus taki ze robisz raz na rok silnik i z glowy, minus lanie oleju i filtry co 15mh przy jezdzie amatorskiej. Ogolnie roczny koszt uzytkowania maszyny terenowej moze byc duzy w zaleznosci czy chcesz naprawde dbac o sprzet czy po 2-3 latach otwierac i miec syf w silniku. Zalecam garaz, sporo narzedzi i czasu ;D karcher i cierpliwosc :) Prawidlowe serwisowanie maszyny rocznie pochlonie tobie minimum ok 4000zl jesli zachowasz zalecenia fabryczne oraz przejedziesz ok 2000-3000km co po miescie raz dwa pykniesz jezdzac... Mowa o EXCR i innych wyczynowych maszynach.

No dzis jezdzilem z 2 maszynami cross w terenie , obie mialy skarpety. Jeden ride mowil ze w poprzednim moto mial 2 lata skarpety i nic sie nie dzialo, trzeciemu polecialo po heblach ostastnio z lagi i juz tez jezdzi w skarpecie.. te plastiki harmonijki hehe moze sa dobre faktyczne.. ktos uzywa? wygladaja oldschool na maxa

Uhm dzieki, no w blocie duzo jezdze, na tyle ze mam waterproof ubranko i zaplacilem za to sporą cene wczoraj... przegrzalem sie i odwodnilem. Do teraz nie moge dojsc do siebie ble.. ponad 30C i jazda od 15:30 do 22.. KO. Po 21 bylem dead ale kumplowi padly zawory i sie zaczela operacja.. znajdz hol, holuj.. wroc do domu.

Ostatnio zastanawiam się nad załozeniem neoprenowych skarpet na lagi, malo osob w tym jezdzi. Nie wiem dlaczego, moze ktos mnie oswieci czy to dobry wynalazek czy kiepski. Mi sie wydaje dobry, szczegolnie ze duzo jezdze w blocie i piachu. Sa takie skarpety na tylni amorek (lozysko chroni) i przod cale lagi i lagi do polowy (KTM takie robi). Prosze o opinie, przy okazji mozecie pisac tez o fork boot (plastikowe oslonki takie jak w starych crossach byly). Kupic nie kupic? trwale sa te neoprenki i spelniaja role?

A klocki jakie wstawiacie hamulcowe? tyl i przod? mysle o EBC z symbolem R

KTM Tour Deutschland- 3dni nauki endurzenia . 250 EUR. Ktos bylby chetny albo cos slyszal w praktyce o tych imprezach? Cena wydaje sie spoko , chetnie bym sie przejechal zobaczyc co i jak. Moto na przyczepke i jazda. http://www.ktmadventuretours.com/6740.0.ht...ash=d6e7cf1ca0# tu na mapie miejsce akcji: http://maps.google.pl/maps?q=Fl%C3%B6ha&rl...=title&resnum=1