Sorki, ale skaczecie to tematach jak dzikie zające w kapuście. Wracając do tematu prychania i niewchodzenia na obroty, wydaje mi się, że problem może leżeć w składzie mieszanki i niskiemu stanowi paliwa w komorze pływakowej (jakiś syf po zimie). Jeśli zaś chodzi o klocki, polecam firmę EBC i to te złote. Są drogie, ale warte swojej ceny. Ja je stosuję u siebie na przodzie, tańsze kupuję do tyłu. Ich podstawową zaletą jest duża skuteczność w pokonywaniu długich serpentyn jadąc w dół oczywiście. Na hamulcach bym nie oszczędzał.