-
Postów
52 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez Chriss
-
-
rozumiem że pytasz o marywilską? Jeśli tak to jest tam dużo miejsca do ćwiczenia. generalnie na tyłach hali marywilskiej na terenie parkingu przynależącego do tejże hali w samym rogu przy tylnym wyjeździe znajduje się plac manewrowy hondy motorista. Plac stoi na wciąż (do końca sezonu nauki ale kiedy nastąpi koniec tylko pracownicy hondy motorista mogą powiedzieć) i jak nie ma kursantów to można korzystać z placu. Jak są to i tak jest tam parę nadmiarowych małych pachołków ktore można sobie rozstawić z boku placu. A z boku placu zawsze jest dużo miejsca bo parking jest duży a więkoszść aut pcha się pod samą halę i tym sposobem zostawia przestrzeń 3,4 razy większą niż zajmuje sam plac nauki. Tyle razy ile tam byłem to za każdym razem było mnóstwo przestrzeni do ćwiczenia;) ale może po prostu miałem szczęście :) jedź sprawdź i oceń sam :)
Jak się ociepli to podjadę. Pozdrawiam.
-
I jak tam ten plac pod Grójcem wygląda, da się tam poćwiczyć?
O jaki plac Ci chodzi? Może coś fajnego :).
Chriss w większość miejsc gdzie są malowane linie są użyte 'śliskie' farby. Szczególnie przy takiej pogodzie czyli szaro-burej.
Co do miejsc jest jeszcze plac na Marywilskiej (przy tych halach sprzedazowych). Tam w jeden dzien (chyba w czwartek) wieczorem organizowane są cwiczenia gymkhanowe. Mozna sobie pocwiczyc slalom, wąskie zawracanie itp itd....
Na tyle to wiem ale widzę, że jak tam nie pojadę to się nie przekonam jak jest :). Bo np. w makro jeżdżę po liniach ale są one przetarte i jest OK :).
A na tym placu jak jest w dni powszednie, jest tam jakieś miejsce na ćwiczenia?
-
Radom jak najbardziej.
W Grójcu na przeciwko Tesco jest duży plac asfaltowy, ten przy ulicy, nie parking marketowy. Jadąc od Łosia po lewej.
Właśnie, ale słyszałem od jednego motocyklisty,że tam jest ślisko i linie są malowane jakąś kijowa farbą.
Dajcie znać jak tam jest bo ja tez staram się ćwiczyć chociaż raz w tygodniu a tor to faktycznie dobry pomysł ale nie na raz w tygodniu :) chodzi o koszta i wolne trzeba by brać na dzień powszedni.
-
25 maja 1948 roku o godz. 21.30 strzałem w tył głowy w więzieniu mokotowskim przy ul. Rakowieckiej w Warszawie został zamordowany Rtm. Witold Pilecki.
W 70 rocznicę tego mordu spotykamy się, wspólnie z Dziećmi Rotmistrza, aby uhonorować i upamiętnić tego Wielkiego Polaka.
godz. 19.30 - złożenie kwiatów i zapalenie zniczy na powązkowskiej Łączce (motocykle parkujemy na parkingu przed główną bramą Cmentarza)
godz. 20.30 - wyjazd motocyklistów sprzed Cmentarza Wojskowego na Powązkach na ul. Rakowiecką
godz. 21.30 - spotkanie przed tablicą na murze więzienia mokotowskiego przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.
W tym roku kolejny raz uczcimy pamięć Rotmistrza
ZAPRASZAMY DO UDZIAŁU!
http://rajdkatynski.com/119-25-maja-70-rocznica-smierci-rtm-witolda-pileckiego.html
Nareszcie jakaś porządna impreza jestem za :). TAK TRZYMAĆ.
-
Dziś był wypadek na Krakowskiej. Czoper z TK z Volvo pomagałem przy pozbieraniu kolegi i motocykla. Motocyklista o własnych siłach wstał z ulicy ale zanim doszło do tego troszkę przytrzymaliśmy go aby poleżał. Kierowca z Volvo przyznał mi się że jego wina, tłumaczył się że go nie zauważył.
-
Ja wybieram się do Gietrzwałdu. Szkoda, że tak podzieliło się środowisko motocyklistów. Wydaje mi się, że jeśli ktoś szuka tego niepowtarzalnego klimatu Zlotu to znajdzie go właśnie tam, gdzie będzie jego wieloletni Organizator. Pożyjemy, zobaczymy... :)
To możemy się umówić jak by co :). Ja też chciałbym jechać do Gietrzwałdu.
-
Widzę że przeniósł się temat do innego działu :). Może ja też pojadę na spacerek.
-
Info juz jest w odpowiednim temacie. Chcialo Ci sie to przepisywac... oczyszczalnia
Znalazłem już, ale kiedyś był tutaj :).
Przepisywać mi się nie chciało ale skopiowałem :)
-
Zarząd Automobilklubu Radomskiego informuję o rozpoczęciu jazd rekreacyjnych z dniem 28.03.2012
motocykle: poniedziałki, środy, piątki, niedziele.
poniedziałek 9.00 – 13.00 ------------ 60 zł
poniedziałek 13.00 – 17.00 ----------- 70 zł
środa 9.00 – 13.00 --------------------- 60 zł
środa 13.00 – 17.00 ------------------- 70 zł
piątek 9.00 – 13.00 -------------------- 60 zł
piątek 13.00 – 17.00 ------------------ 70 zł
poniedziałek - piątek ------------------ 90 zł
sobota ----------------------------------- 150 zł
niedziela -------------------------------- 150 zł
dni świąteczne ------------------------- 150 zł
-
Ja lecę tutaj Jasna Góra 2012 - Gietrzwałd :). Jak ktoś chętny to możemy się umówić w Wawie.
-
Ja proponuje Jasna Góra 2012 - Gietrzwałd
-
Z doświadczenia: nie polecam ani piątku, ani soboty - no chyba, że ktoś kocha ścisk i tłumy rodziców z dziećmi. Średnio przyjemnie.
Natomiast niedziela rano - całkiem znośnie. Gawiedź nie zdążyła jeszcze dotrzeć z kościołów.
Ja wpadnę w niedzielę przed pójściem do kościoła :).
-
Myślę że ja też bym się dołączył :)
Gdzieś w necie to znalazłem.
"Radosne Rozpoczęcie Sezonu Motocyklowego w 2012 roku, IX Zlot Motocyklowy im.
Księdza Ułana Zdzisława Peszkowskiego, Jasna Góra 2012, odbędzie się w
dniach 14-15 kwietnia 2012 roku. Przypominam że podczas trwania zlotu, na Jasnogórskich
Błoniach i na Górce Przeprośnej, niedopuszczalny jest jakikolwiek handel i promocja polityczna.
W ostatnim Zlocie “Jasna Góra 2011”, według informacji Policji Częstochowskiej, uczestniczyło
50 tysięcy osób, którzy przyjechali na 35 tysięcach motocykli. Największy zlot motocyklowy w
Europie."
pisze sie ktos na wyjazd ????
A co do polityki to napisze tyle. Polityka jest i zawsze będzie nawet jak kupujesz chleb w sklepie. Jeśli ktoś myśli inaczej to nigdy nie będzie lepiej w Polsce i na Świecie :).
-
Wiadomo - myślę, że każdy "normalny" cieszy się, że Jarkowi udało się wyjść w sumie cało, tylko pewnie większość z nas, siłą rzeczy, zastanawia się, jak sam by skończył, gdyby przytrafiło się to jemu. I śmiem twierdzić (a troszkę znam służbę zdrowia "od kuchni"), że każdy z nas skończyłby w szpitalu w Płocku. A stamtąd, w najlepszym przypadku wyjechałby na wózku, z cewnikiem. I tyle w temacie. No risk, no fun :biggrin:
Zgadzam się z "piórko" i dodam. Jak by się skończyło na wózku z cewnikiem to było by bardzo dobrze.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
latajac motorem po kretych drogach mam problem z wychylaniem sie na zakretach,przez co pozniej musze nadganiac reszte ekipy bo mocno zwalniam.jak mocno moge sie wychylic?boje sie ze upadne,to tylko moj strach?inni kierowcy mocniej sie wychylaja i lepiej wychodzi im branie zakretow.wlasnie wrocilem z przejazdzki i chcialem pokonac zakret z ich predkoscia co zaskutkowalo prawie poboczem i wjazdem w las bo prawie nie zmiescilem sie w zakret.jak to robicie?poprosze o wskazowki.
Proponuje Ci abyś nie uczył się sam, pójdź na kurs doszkalający pod okiem instruktora on na pewno pokaże Ci błędy i je skoryguje. Samemu to dobrze ćwiczyć jak już wiesz jak.
Piaseczno Grójec Ursynów - miejsce do ćwiczeń
w Warszawa
Opublikowano
Zgadza się polecam Kulika !!! Spędziłem sporo godzin ;) w jego szkole - jestem bardzo zadowolony i jak będę miał chwile to wybieram się do niego ;). Ale przy okazji ćwiczę sam ponieważ nie zawsze mam czas na umówione spotkania. Ostatnio się przeprowadziłem koło Tarczyna i dlatego szukam jakiegoś placu blisko. Teraz ćwiczę czasami w Markach na placu.