Siemanko Mam problem z fz i nie wiem co jest.Na ssaniu nie chce czasmi palić. Tak jakby nie palił 4 cylinder. Ale nie zawsze.Czasami odpalam na ssaniu i mam 2,5obr. a czasami troche ponad 1. Elektryka jest w ok. Wymieniałem świece , przewody z fajkami i zabardzo się nie poprawiło. Jak się rozgrzeje to jest troche lepiej. A pozatym czasami zdarza się że podczas jazdy gdy dam w palnik na początku strzela w wydech i dopiero przyspiesza. Szczególnie przy rolingach na wysokich biegach.Co to może być?Synchro gaźników czy coś z mieszanką.Ma opuźnioną reakcje na gaz.