czesc wszystkim mam bike'a jak w temacie, niestety ostatnio miałem nieciekawą przygode, wychaczyłem szlif, było to przy małej prędkosci, ja cały ale motor uderzył w sciane przednim kołem i wygieły sie amory, koło, kierownica, połamały sie dzwignie hamulca i sprzegła, potraciłem kilka owiewek ..o gólnie cały przód jest do wymiany. sprawa polega na tym ze siedze w irlandii a tu zajebiscie ciezko jest dorwac jakiekolwiek czesci z drugiej reki. mam okazje kupic przod z yamaha fazer 600 '03. ma moze ktos jakies pojecie czy taki przeszczep jest mozliwy i czy nie wpłynie to na prowadzenie motocykla? z tego co wiem to jest lzejszy o jakies 10 kilo od tego z cebry. dodam, ze chyba przerobie go na jakiegos streeta takze nie ma co sie martwic o owiewki, chodzi mi o podzespoły i mechanike, czy bedzie to razem jakos współgrac.. jak ktos ma czesci które poszukuje to piszcie na mejla,
[email protected] z góry dzieki za odpowiedzi i komentarze pozdro dla fanów 2kólek !!!