Witam, No mam troche podobny problem... w ogole to dluga historia (btw ktos z Londynu?). Przede wszystkim jestem zielona jak swieza pietruszka jesli chodzi o jazde motorem... Ale chce bardzo... no to tak... Prawko bede robic w anglii bo czesto kursy organizowane sa przy sklepach z motocyklami i mozna jezdzic na motorze, ktory chce sie miec, albo bardzo zblizonym a to plus (chyba, tzn jak dla mnie to plus) czy ktos ma pojecie jak wyglada tutaj egzamin teoretyczny? To raz. Dwa - sama nie wiem jaki motor... yamaha drag star 650? No podobaja mi sie tez hondy shadow. Kilka osob odradza mi jednak duze motory... ze niby po co... ze czemu nie chce kupic sobie 125cc... pocwiczyc a potem ewentualnie przerzucic sie na duzy... tylko jakos tak nie wiem... moja kuzynka ma virago 535 i mowi, ze lepiej od razu kupic duzy, bo potem sie tylko narzeka, ze mozna bylo zainwestowac troche wiecej i miec od razu... do mnie to przemawia... poza tym nie wiem czy sie oplaca kupowac, zeby sprzedac i kupowac kolejny... Tak czy siak... jesli mialabym okazje 'uczyc sie' na powiedzmy dragu lub motorze podobnych gabarytow... czy powiedzmy drag star 650 lub shadow 750 to dobre motory dla poczatkujacego? Jaka jest roznica w prowadzeniu tych motorow? :buttrock: Nie wiem co mam myslec... chcialabym po prostu kupic ktorys z tych dwoch pomimo tego, ze inni mnie przestrzegaja (zawsze w koncu robie to, co sama uwazam za sluszne) no ale to jest wydatek rzedu kilku tysiecy funtow i boje sie troche wydac tyle pieniedzy i byc niezadowolona... :biggrin: yh yh... im wiecej mysle tym wiekszy mam metlik? Moze po prostu powinnam kupic taki, jaki mi sie podoba?? HELP! Ewa