Panowie Pożyczyłem od kumpla gaźnik założyłem i odpaliłem, na początku kichał, prychał :) . Nie miałem zbyt wielkiego pola do popisu ponieważ nie miałem na wymianę dysz tylko te które były w gaźniku nawet nie rozkręcałem i nie patrzyłem jakie były rozmiary, mogłem tylko regulować dawką powietrza. Ustawiłem w miarę gaźnik tym powietrzem, dawka minimalna, nawet ładnie na wolnych chodził :biggrin: Na obroty jakoś jakoś się wkręcał ale do pełni szczęścia potrzeba by było kilka rozmiarów dysz i ustawienia stanu paliwa itp. i anielskiej cierpliwości. Ale cóż polak potrafi, jak chce to zrobi. Dwóm panom na początku tematu co mnie rugali życzę miłego wydawania kasy w Firmowych Sklepach. Pozostałym wielkie dzięki za porady i uwagi, wszystkie się przydały. Aha na allegro kupiłem używany gaźnik Mikuni 24mm za 90zł, trochę duży ale co damy radę :icon_question: ps to jest najlepsze forum w necie :clap: pozdrawiam