Prawda jest taka, że tor jest wynajmowany przez różne klub i stowarzyszenia (min. drift) i to właśnie samochody narobiły tego bałaganu - i zarządca powinien był wziąć dodatkową kasę za sprzątnięcie tego piachu, ale ma to generalnie w dupie...
Niestety, jestem trochę w temacie i wiem, że nie ma co liczyć na zmianę na lepsze ... Można próbować dzwonić do Pawła i nękać, żeby tor był przygotowany, żeby straż dzień wcześniej zlała takie miejsca wodą..... żeby były przynajmniej szczotki na torze .... Kto wie, może to coś da...