Helo! Kurde, pech chciał ze wczoraj złapałem gume z tyłu :roll: Jest niewielkie przeciecie od szkła (ok 3-4mm) Dokulałem sie z uchodzacym powietrzem do garazu, wycjalem szkiełko i w momencie zeszło wszystko :D Taka pogoda a ja siedze w domu na dupie i h** mnie strzela! I mam pytanie czy bawic sie w wulkanizacje tego? Czy prawie nowa D208 jest skazana na wymiane? :) I jezeli warto łatac takie rzeczy, to moze zna ktos dobrego wulkanizatora w kraku ktory to dobrze zrobi?