Skocz do zawartości

skry

Forumowicze
  • Postów

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez skry

  1. skry

    Hamluce WSK

    OK. Dziekuje - kupilem cale szczeki. pozdrawiam S.K.R.Y.
  2. skry

    Hamluce WSK

    Witam Mam problem z hamulcem w mojej WSK`ce. Rozebralem tylni hamulec i okazalo sie ze 1/3 okladziny sie ulamala. Pozatym na drugiej okladzinie zaczely sie scierac stalowe bolce, ktre ta okadzine trzymaja (to chyba oznacza zuzycie). Pozatym okladziny sie ubabraly w smarze i sa tluste i robia sie na nich klaczki, farfocle - rozpadaja sie w niekrotych miejscach. Generalnie musze je wymienic. Moje pytanie brzmi - jak takie okladziny sie zdejmuje z tych stalowych elementow. Na moje oko mocowanie okladzin do elementu stalowego wydaje sie byc nierozbieralne. Czy oznacza to, ze wymienia sie cale te stalowe elementy wraz z okladzinami?
  3. skry

    Jaki luz..

    Witam Wlasnie dzisiaj skonczylem remont silnika WSK 125. Mialem problem z Lancuszkiem - stukal niemilosietnie (ocieral sruby od dekla - te dlugie, oraz polksiezyc). Najpierw sadzilem, ze jest zbyt luzny - wymienilem na nowy - luz zmniejszyl sie niminalnie - niezauwazalnie wrecz, ale przestal walic po srubach. Potem doszedlem do wniosku - ze chyba kosz sprezglowy ma za duzy luz (a faktycznie jak na moje niefachowe oko ma ogromny luz). W sklepie poprosilem o pokazanie mi na chwile nowych: walka glownego skrzyni (na ktorego koncu jest sprzeglo), tulejki i kosza sprzeglowego. Po zlozeniu wszystkich elementow (nowych) okazalo sie ze moj stary kosz, na starej tulejca na starym walku maja identyczny luz. Ostatecznie moje stukanie lancuszka rozwiazalem dajac podkladke stalowa pod kosz sprzeglowy oraz dodatkowa uszczelke na walek kopniaka od strony dekla. Oda te dodatki spowodowaly, ze zwiekszyl mi sie dystans miedzy lancuszkiem a polksiezycem kopniaka (jedno chodzi nad drugim) i w koncu przestalo stukac. Generalnie wiec - odpowidz brzmi - ten luz ma byc - i jest naprawde spory. Granica ostateczna - jak lancuszek walil po srubach. Mozliwe rozwiazania: 1. wymiana lancuszka 2. wymiana tulejki pod koszem sprzeglowym 3. wymiana lozyska na walku POZDRAWIAM! :) 4. wymiana kosza sprzeglowego
  4. Mieliscie racje. To byl brak luzu na zamku. Zrobilem tak jak mowiliscie - czyli wlozylem same pierscionki do cylindra (wczesniej nigdy nie przyszlo mi to do glowy) i okazalo sie ze ledwo sie mieszcza - praktycznie bez szczelinki na zamku. Kupione przezemnie piersionki sa wyprofilowane na polokragly zamek - a w moim oryginalnym PRLowskim tloku zamek musi byc od dolu plaski. Efekt byl taki - ze po zalozeniu na tlok - zamek w najlepszym przypaku posiadal szczerbe okolo 2mm - kosztem srednicy pierscienia. Nie moglo byc wiec mowy o wlozeniu tloka z takim rozepchnietym pierscieniem w cylinder. Ja generalnie wczesniej uwazalem, ze gdy kupuje pierscionki w sklepie to one sa juz OK. Widzialem ze zamek maja troche inny niz stare, ale sadzilem, ze to tak ma byc. Dopiero po Waszej poradzie - gdy wlozylem sam pierscien do cylindra i on mi sie praktycznie zamkna, a na tloku ma szczeline 2mm - zrozumialem, ze tego nie da sie zlozyc. W sklepie mnie troche zdenerwowli. Okazalo sie, ze maja jedynie takie jakie mi sprzedali wczesniej - czyli idealnie pasuja do sprzedawanych przez nich tlokow, a nie pasuja do tlokow oryginalnych z epoki. Wiec albo wymienie sobie tlok, albo musze szlifowac zamki pilnikami jubilerskimi. Dokupilem pierscieni - wrocilem do garazu - przeszlifowalem zamki z polokraglych na prostokatne - i wszystko dziala :) - Tlok wszedl eleganco. A po zlozeniu i odpaleniu - sprezanie az milo posluchac :). Pracowal tak rwoniotko. Autentycznie kurcze mowie Wam az sie wzruszylem! Dziekuje wiec raz jeszcze za pomoc. teraz czeka mnie remont amortyzatorow, elektryki, i na koniec malowanie. ps. Jesli chodzi o smarowanie olejem przed wlozeniem - wyczytalem to w "Naprawa motocykli WSK" Zaleskiego. Pomoglo mi tez jak sadze bardzo dokladne wyszorowanie rowkow na pierscienie - uzylem do tego za rada sprzedawcy, jednego z polamanych pierscionkow - ktorych to sporo naprodukowalem zanim w koncu doszedlem przyczyny ich pekania.
  5. Witam Probuje wymienic w motocyklu WSK pierscienie (tlok i cylinder nominal). Pierscionki zalozylem na tlok, calosc posmarowalem olejem. Nie jestem jednak w stanie nasunac cylindra. Pierwszy pierscien udaje mi sie wsunac (tak aby zniknal w cylindrze) - drugi pierscien jakby bklokuje sie tuz przed znikniecem w cylindrze. Wydaje mi sie ze minimalnie wystaje poza obrys tloku. Zniszczylem juz jeden pierscien. Powiedzcie mi, czy sa jakies patenty aby nalozyc cylinder na tlok. z gory dziekuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...