www

No tak pobocze, wszystko jasne. Ale jednak nie wszystko sie przeskoczy, do tego swiatla. U mnie po jakiejs godzinie jest 105° i wlacza sie dmuchawa chlodnicy, temp spada i wszystko gra. Zastanawialem sie, jak to wyglada u chlodzonych powietrzem w podobnych warunkach? Brak chlodnicy to pare kilo mniej, wiec fajna sprawa, ale moze sa jakies slabe punkty tego systemu?

Jak sprawuja sie silniki chlodzone powietrzem w miejskich korkach? Nie przegrzewaja sie przy dluzszych przejazdach przy ostatnich upalach?

Ostatnio probowalem predkosc max mojego St2. Z trudem doszedlem do ok.205 km/h, co niezupelnie zgadza sie z oficjalnymi danymi. Wg roznych zrodel powinien wyciagac 217-225, co moze swiadczyc o mniejszej niz deklarowana mocy silnika, czyli byc moze o jakichs problemach technicznych. Oczywiscie przyczyna zamieszania moze byc po prostu uszkodzony predkosciomierz, dlatego przezornie zerknalem tez na obrotomierz i przy 205 km/h pokazywal jakies 8200 obr/min. Moze jakis St2-owicz ma jakies porownawcze informacje i doda cos do tematu? Wojtek

Co do bulek to nie wiem, ale wczoraj z wieczora skoczylem Dukatem po wino i sprawdzil sie przyzwoicie na krotkim dystansie :)

Czy ktos wie, czy obrotomierz z St4 pasuje do St2? Wydaje mi sie, ze jest troche inaczej wyskalowany, ale moze to ne przeszkadza...

Hmm, na razie chyba daruje sobie podkrecanie wkretaczkiem, bo nie bardzo wiem w ktora strone krecic..:) Myslalem, ze to chip ustala sklad mieszanki jako elementu ukladu zaplonowego... W.

Czy ktos juz dobieral sie do chipa sterujacego zaplonem? Chcialem zamienic, gdzies czytalem, ze to proste, moze ktos zna jakies szczegoly?

Wedlug mnie, to uzyles slow jak najbardziej odpowiednich. Na pewne zachowania nie ma miejsca i tyle, a jezeli dochodzi do nich w kregu znajomych, to tym bardziej jest to niestety bardzo smutne. Pocieszajace jest, ze ktos na takie zachowania zdecydowanie reaguje i odcina sie od nich, czy to klubowo czy prywatnie.

Molto gratulacjone! Trzeba przyznac, ze dajecie z Basia przyklad! Bo np. moja Basia jezdzi tylko autem i do tego dieslem... A mnie jakos ostatnio moja St2 robi sie troche przyciezka, moze zanosi sie na zmiany?

Uzylem wlasnie welny mineralnej owinietej na welne stalowa, nie chcialem sie tylko wdawac w takie szczegoly na forum. O efektach juz wspomnialem, no chyba ze moje wrazenia byly zbyt subiektywne, bo zauwazam, ze przechodnie ciekawie spogladaja w moja strone kiedy przejezdzam he he

Piatek i sobote wreszcie mialem troche czasu i zajalem sie dawno juz zaplanowanym krojeniem wydechow. Z oryginalow zostala tylko obudowa, w srodku znalazla sie rura perforowana sr. 50 mm tlumiona welna stalowa (glownie). Efekt tych dzialan moze i nie jest najgorszy, ale prawde mowiac spodziewalem sie lepszego... Decybeli nie ma az tak wiele, co mi sie podoba bo tak chcialem, ale z drugiej strony dzwiek nie jest az tak basowy jak to sobie wyobrazalem, no chyba ze dla mnie z gornej pozycji sluchacza-kierowcy nie slysze tego co najlepsze?

Jakis czas temu mialem niedomagania silnika, koledzy dawali mi rozne rady co moze byc przyczyna. Po namysle postawilem na lewa cewke, zauwazylem ze byla zasniedziala, a swieca w gornym cylindrze troche za ciemna. Swiece wymienilem i nie pomoglo, wiec wymienilem cewke i teraz wszystko gra i nareszcie mam z powrotem 100% mocy :biggrin: . Pewnie mialem troche szczescia ze tak szybko trafilem, bo przyczyn moglo byc mnostwo. Koszt tez niewielki, bo za dwie cewki razem z przewodami dalem 50 euro, a juz mnie straszono kosztami ponad 800 euro...

Tez mi sie wydaje, ze problem moze lezec gdzies w kablach. Niedawno mylem moto karcherem, co prawda nie lalem wody na silnik, ale moze cos zamoklo... Boje sie tylko, zeby moj spadek mocy nie okazal sie nieszczelnoscia zaworow, to oznaczalo by powazniejsze klopoty... Na jedynce szedl jakies 90 a na dwojce zdaje sie 120 kmh. Teraz na dwojce nie wyciaga nawet setki. To moze byc najwyzej jakies 8 t obr/min (nie wiem bo obrotomierz od jakiegos czasu nie chce wspolpracowac). Swoja droga z obiecanych maksymalnych ksiazkowych 225 km/h udalo mi sie swojego czasu wyciagnac tylko jakies 200-205, tez mnie to zastanawialo. Swiadczylo to, jak by nie bylo, o nizszej mocy.

Nie wiem co sie dzieje z moim silnikiem, ale ostatnio nie osiagam pelnej mocy i obrotow. W gornym zakresie obrotow silnik slabnie, na przyklad na jedynce wyciagam jakies 80 kmh. Na niskich i srednich obrotach jest normalnie. Za to na postoju na luzie silnik wykreca maksymalne obroty, kiedy sa elektronicznie odcinane. Pali zawsze bez problemu od pierwszego "kopa". Sprawdzilem swiece, wygladaja normalnie, ale sa to NGK DCPR 8E a nie Championy. Filtr powietrza w normie, ale paliwa nie wymieniany nigdy tzn przebieg ok 16 tkm. Przy 10 tkm byl robiony serwis i wszystko bylo ok. Mial ktos moze podobne przygody?

Ostatnio parkujac kolo innych moto, zdarza mi sie porownawczo zauwazyc, ze wysokosc siodla innych jest troche wieksza niz w moim st2. Powinno byc u mnie 82cm a wyglada na to, ze nie ma nawet 80cm i w ogole caly tyl jakis taki oklapniety... Poza tym, jak stawiam duka na bocznej nozce, to stoi w bardzo malym przechyle, tak ze troche sie boje, ze jakis silniejszy wiatr postawi go calkiem w pionie i w koncu zaliczy glebe z drugiej strony :icon_mrgreen: Powodem obu tych spraw moglo by byc obnizenie sie moto spowodowane scisnieciem sprezyny (tylne zawieszenie). Tylko ze to chyba niemozliwe, w koncu stal to nie plastelina. Ostatnio planuje skrocenie nozki bocznej, ale z drugiej strony zdrowy rozsadek podpowiada mi, ze tego typu ostateczne dzialania to nienajlepszy pomysl. Moze ktos z st2-owcow powie mi cos madrego na te moje spostrzezenia, jak to u was wyglada?