kozak.ua

Dzięki wszystkim za odpowiedź. Jestem raczej za skrzynią uralowską, nawed bez wstecznego. Raczej rzadko by się przydała, więc chyba warto. Jak sprowadzę, to odezwe się, na pewno będę miał mnustwo pytań, ale jestem pełen energii i zapału więc myślę, że poradzę sobie :icon_mrgreen: (z Waszą pomocą oczywiście) :icon_mrgreen: Pozdrawiam

Witam, mam prośbę wyślij mi swój nómer tel. pogadamy 668260049 pozdrawiam Romek

Dzięki, pierwsze co, to zrobię jak mi radzisz. I jeszcze przy odpalaniu nogą, zrywa się dźwignia, tak jak by brakowało zębów, tutaj już olej chyba nie pomoże co?

:) Witam wszystkich! Jestem pierwszy raz na tym forum i proszę o poradę. Pochodzę z Ukrainy, od 10 lat mieszkam w Polsce. Mam na Ukrainie po dziadku :) Urala, jest moją pierwszą miłością wśrud motoryzacji. Od małego uczył mnie jeździć. Maszyna jest Super!! Mam do niego duży sentyment i chce go srowadzić w sierpniu. Jest 89 rok produkcji, bez napędu na kosz, ze wstecznym (łapka, nie wajcha) i długie siedzenie. Ma 20 000 przebiegu i jest zadbany, ale niestety jest problem ze skrzynią. Widzę, że problem dosyć powszechny. Wyżuca 2-kę i wsteczny. Na ukrainie jest problem ze skrzynią do urala. Są skrzynie do Dniepra i MT. Będę w sierpniu na Ukrainie po Urala i nie wiem, czy kupić inną skrzynię, czy sprowadzić go i spróbować ją naprawić. Wiem, że od Dniepra pasuje, ale ponoć są gorszej jakości. Nie mam pojęcia co zrobić. Proszę więc o poradę, jaka skrzynia by pasowała, czy próbować naprawiać jego własną skoro (ponoć) są leprze?