RHomek

Masz na mysli ze na kazdym jest ci wygodnie? Wczesniej jezdzilem pare lat enduro na WR450 wiec jest to moj pierwszy sprzet miejski. Na Wrce moglem jezdzic i 2 godziny i zadne bole mi nie dolegaly. A wiadomo mialem buty enduro na zawiasie ktore sa duzo sztrzywniejsze oraz ochraniacze na kolana i piszczele. Tutaj jezdze w jeansach starsa i SMX5 i po 40 minutach od pasa w dol wszystko mnie napier... a jak opuszczam nogi to jeszcze wielokrotnie bardziej. Chcialem po prostu zapytac czy to sa odczucia typowe czy moze tylko ja tak mam z jakiegos powodu. Co do samego siedzenia to znalazlem cos takiego http://www.ebay.pl/itm/Gel-Pad-XL-for-Motorcycle-Seat-Ducati-Hypermotard-796-Comfort-Cushion-Insert-/401260701760?hash=item5d6d006840:g:RI0AAOSwjDZYfVjc na nogi raczej nie pomoze ale moze poprawi wygode samego siedzenia.

Czesc, Jest to moj pierwszy sezon na Hypermotardzie 796. Kupujac go spodziewalem sie ze pozycja na tym a la miejskim super moto powinna byc raczej dosyc wygodna i niemeczaca konczyn, jednak okazalo sie inaczej. Po 40-60 minutach jazdy zaczynam odczuwac bol nog, stawow i bioder, najbardziej czuc to przy zatrzymaniu i zestawianiu nog. Podobnie jest po tuz zejsciu z moto az mnie wygina z bolu przez kilkanascie sekund. Zastanawiam sie czy to normalne czy moze mam jakas niekorzystna budowe ciala? A moze nieodpowiednia pozycje? Czy ktos jezdzacy tym modelem moglby sie wypowiedziec czy ma podobnie?