dandi83

Witam, Mam problem z przepustnica,,,a dokladniej z silnickiem STVA(chyba),, Podczas gdy jezdze spokojnie wszystko jest ok, obroty itp, problem zaczyna sie kiedy zaczynam ostrzej jezdzic,, doklaniej okolo 160km/h zapala mi sie FI , moto dalej ciagnie jak trzeba,, ale na jalowym biegu schodzi tylko do 2500rpm i tak zostaje,, jak tylko zgasze silnik i zapale wszystko wraca do normy,, oczyswiscie dopoki nie zaczne ostrzej smigac,, promlem wraca,,, mam druga przepustnice razem z silniczkiem STVA i przekladalem ja i nadal to samo,,, zmienialem silniczki w obydwu,,, i dupa,,, to samo dodam ze serwo tam gdzie silniczek STVA chodzi plynnie nic sie nie blokuje,,, niewie, juz gdzie szukac,,, moze jakies porady, moze ktos mial ten sam problem i go rozwiazal,, pozdrawiam i prosze o pomoc Motocykl to Suzuki SV 650s rocznik 2003

Witam, rece mi juz opadaja, POMOCY! Jezdzil sobie Bandit , podjechalem do domu, nastepnego dnia juz nie zapalil. Brak iskry w Bandicie rocznik 2008, wszystkie bezpieczniki sprawdzone, silnik kreci, gdzie jeszcze wsadzic rece, Mialem wlozonego datatoola ale zostal usuniety. Przejrzalem po cm kazde kablem wszystkie wtyczki wyczyscilem contact cleanerem, Jakies sugestie panowie gdzie jeszcze zajrzec ??? Pozdrawiam

700 zl

Lagi wyjete z angielskiego motocykla, sa jeszcze w anglii ale w ciagu 2 tyg beda w Polsce

dzieki, za podpowiedzi, jednak caly zapał i chęć roboty zanikł, sprzedam motora , brak chęci, mało czasu, ogólnie dużo ale głupia wymówka, dzięki za pomoc ogólnie, jadę do Polski za 3 tyg i jakos mi odeszło, mój wuja chce opylić MZ 250 i tak sobię myślę że wezme kupię tu przyciągne i troche powospominam dzięki za pomoc wszystkim, zaraz szukam tematów o MZ dzięki jeszcze raz

ok, dzieki, ogolnie kiedyś robiłem a samochodzie, wyciagałem tłoczek, szlifowałem drobnym papierkiem z rdzy, nowe reperaturki i chodziło, rozumiem, kwestia wyjęcia zapieczonego tłoczka z zacisku,

a mam :) Troche mały , ale z przerwami nadąży pompowac

Adam , mam duzo czasu:) a che to zrobic sam i sie czegoś nauczyć:) Nie chodzi o pazerność ale czas najwyższy wziąć się za cos:) poza tym przebywam w UK, a tu panowie z warszatatu zawołali sobie skromne 40 F za godzinę pracy( najniższa cena z paru sprawdzonych miejsc) A jak znam Fajfokloków to będą do w kule lecieć, więc przy tej opcji lepiej robrac moto i opylic na części. pozdro

czesc Adam Niewdawno doszedłem że stoją. Mogę liczyć na wskazówki?:-)

dzięks janosikkk, fakt trochę pytam jak baba, ale nie miałem pojecia jak to zrobić , o taką odpowiedź mi właśnie chodziło, dzieki,

Kolego, mówiąć o serwisówce,masz na myśli książkę napraw np Haynes????

Witam!!! Posiadam moto które stało przybajmniej 5 lat, nie pracuje w nim przedni widelec. Chce spróbować reanimować ten motocykiel własnymi siłami, dla własnej satysfakcji. Mam pojecie o mechanice samochodowej, ale kompletnie żadnego o motocyklowej. Stąd prośba o pomoc. Od czego zacząć jaki olej wlać i czy w ogóle da się naprawić ten widelec. Dodam , że koles od którego go kupiłem utrzymuje że do momentu pozostawienia sprzętu w ogródku na parę lat wszystko było sprawne. Pozdrawiam i proszę o pomoc.

Witam ponownie wszystkich!!! Trochę się zapadłem pod zięmię , ale sytuacja zmusiła:) Potrzebuje pomocy, oczywiście ztym Triumphem TT 600 Jak rozruszać przedni widelec, stoi w ogóle nie amortyzuje!!? I drugie pytanie, jak usunąć rdzę z chromu??? Pozdrawiam

:biggrin: :biggrin:

witam,,, troche z innej bajki, ale teraz widac Panowie jak oszczedzamy na ubezpieczalniach(nie wszyscy,ale wielu) bierzemy gdzie najtaniej, bo to OC , a pozniej poszkodowany niech sie martwi:)))) jak w tym przypadku, Pozdrawiam P.S Tez mam jedno z tanszych ubezpieczen, i nize zadroszcze ewentualnemu poszkodowanemu przeze mnie.:)