Ok, czyli wszyscy przeciw mnie ;) A co powiecie na Kawasaki VN750 Vulcan? Coś takiego LINK. Wielkie sakwy ot podstawa, oczywiście, pewnie trzeba będzie cos stworzyc na zamówienie, bo nie widziałem jeszcze tak dużych, żeby wszystko pomieściły :buttrock: Jeśli chodzi o tą bezawaryjnośc, o której pisałem wcześniej, hodzi mi o to, że o każdym modelu można z grubsza powiedziec, że się nie psuje - vide Virago 535 - i bardzo chętnie wziąłbym Virażkę, ale jest zdecydowanie za mała - mały silnik i małe gabaryty. Jeśli chodzi o pozostały sprzęt, tutaj już nie zamierzamy oszczędzac, zresztą każde z nas i tak chodzi w gore-texie, więc o przeciwdeszczówki/przeciwwiatrówki nie ma co się martwic. No dobra, a jakieś konkretne propozycje cruiserów? To mają byc dwie! maszyny, nie jedna dla dwojga :evil: