Skocz do zawartości

Alex

Forumowicze
  • Postów

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Alex

  1. Witam, Mam do zaproponowania motocykl marki Yamaha XJ 600 DIVERSION z 2003 roku. (Ostatni rok produkcji.) Zachwalać go nie ma potrzeby, znany model, bardzo zadbany, oklejony folią w newralgicznych miejscach na baku. Pierwsza rejestracja 15.06.2004. kupiony w polskim salonie. Jestem III właścicielem. Bezwypadkowy, oryginalny lakier bez napraw. Garażowany, regularnie serwisowany, Przy przebiegu 36000 wymienione klocki hamulcowe, świece, fitry, olej, przy 37 000 wymieniony łańcuch napędowy i zębatki. Przewody hamulcowe w stalowym oplocie, przód i tył, centralna podstawka. Dodatkowy tylny błotnik, wymienione lusterka, wymieniona tylna lampa pozycyjna i stopu na diodową, dodatkowa lampa stopu, wzmocniona żarówka przednich świateł (+30%). Wymienione kierunkowskazy na diodowe, gmole, spacerówki, alarm na pilota. Komplet dokumentów, komplet kluczyków do motocykla, stelaży, i kufrów, dwa piloty. W komplecie 3 plastikowe, zamykane kufry 41 litrowe, ze stelażami, prosty montaż. Idealny do miasta i do turystyki, opony Metzeler w bardzo dobrym stanie. Aktualnie niesprawny prawy przedni kierunkowskaz i podświetlenie tablicy zegarów. Szczerze polecam, chętnie sprzedam w dobre ręce, doskonała propozycja, przygotowany do sezonu. Zdjęcia przedstawiają dokładnie licytowany motocykl. Nie jestem handlarzem, sprzedaje ze względów rodzinnych. Proszę rozważnie licytować, ponieważ nie odwołuję ofert. Zastrzegam sobie prawo zakończenia aukcji przed czasem. Transport po stronie nabywcy. Masz pytania lub propozycje: dzwoń lub pisz na e-mail, nie odpowiadam na smsy. Tel. 502-64-78-87 e-mail: [email protected] Reszta tu: http://www.allegro.pl/item663044960_okazja...sion_2003r.html zapraszam serdecznie.
  2. Witam, Niestety, byłem na miejscu wypadku kilka chwil po zdarzeniu, jeszcze przed przyjazdem karetki. Według opisu kierowcy samochodu: motocykl wyjechał zza zakrętu, następnie przewrócił się na bok, zaczął się okręcać, przeleciał na przeciwny pas , widząc to kierowca samochodu odbił w prawo na pobocze, motor i motocyklista wpadli pod samochód, a dokładnie pod lewe przednie koło, widać było ślady na zderzaku, kierowca samochodu powiedział że chyba przejechał mu po nodze, Kierowca zadzwonił pod 112. Zatrzymało sie kilka osób, jak podszedłem do motocyklisty, leżał w kasku, miał wyczuwalne tętno, oddychał, ale był nieprzytomny, potem ktoś niezdejmując kasku przytrzymywał szczękę, by mógł oddychać. widząc że motocyklista jest pod kontrolą, poszedłem do Kawy i wyłączyłem stacyjkę, z baku wylewało sie paliwo, z jakimś facetem podnieśliśmy moto i postawiliśmy na poboczu drogi. Dzięki. Przypadkowo przejeżdżała karetka, zatrzymałem ją i załoga karetki przejęła opiekę nad motocyklistą, potem przyjechała druga karetka, ( ta ze zgłoszenia). Na zakręcie, pomiędzy pasami ruchu było mokro i leżała warstwa mokrych liści, prawdopodobnie to na nich motocykl wpadł w poślizg i zabrakło ..........., a przedtem wyobraźni, prawdopodobnie. Opisałem to co widziałem, po to by dać ludziom możliwość nauki na cudzych błędach. Ludzie, uczmy sie jeździć, na kursie, po kursie, bez przerwy!!!! na Jego miejscu mógł być każdy motocyklista, ja, Ty, on, ona. Wielkie dzięki dla wszystkich który sie zatrzymali i pomogli bądź chcieli pomóc! Przejeżdżający obok wypadku motocyklista nie zatrzymał sie, ale pewnie bardzo sie gdzieś spieszył, ważne sprawy. Idzie zima, doskonały czas na naukę pierwszej pomocy, ratownictwa........ a na wiosnę techniki jazdy, w Polsce też już można sie tego uczyć!!!! Jeśli będziecie mieli jakieś informacje, piszcie. Wielkie wyrazy współczucia dla Rodziny i Bliskich ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...