hej...mam nadzieje ze mi ktos pomoze...nie dawno kupilem ta honde..na poczatku normalnie jezdzila..wszystko gralo...az w pewnym momencie stanela..myslalem ze to paliwo..wiec przyciagnalem ja do domu..zalalem...i nic..nie pali...myslalem ze ja zapowietrzylo..niestety nie ma na gazniku odpowietrznikow ani pompki..jeden znajomy mi powiedzial ze musze ja nonstop probowac zapalic...az jej przejdzie..ta robilem....nastepnie powiedzial mi zebym wpuscil przez wezyk paliwa prosto do gaznika..tak zrobilem i odpalila..ale palila tyle ile miala paliwa..wiecej nie chciala..czy to mozliwe ze wysiadla mi pompka?????prosze o odp..