czy wogule za 30 tysi zalapie sie na zx 10 lub r1 z 06 roku czy to za mala kwota ,bo jesli nie to pogonie auto do zyda ale wtedy pewnie rozwod mnie czeka , niestety tak jestem zagotowany ze i tak w lipcu co by sie nie dzialo to kupie cos do latania ,tyle ze boje sie ze sprzedajacy wyczuje moje napalenie sie na sprzecior i wcisnie mi jakas przekoszona baledre albo po jakims gigantycznym dzwonie , ostatnie pytanie czy powinienem kupic w kraju czy za granica. pozdr