Ola

Wilno jest niesamowite - niemal każda ulica związana jest z osobami lub wydarzeniami, o których człowiek uczy się w szkole, robi to spore wrażenie: historia, literatura na wyciągnięcie ręki...I pojawili się polscy kibole... To też link do niedzielnych wydarzeń, o tym, jak są komentowane na litewskich forach: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4301126.html

"(wpada Oleńka) Kmicic: Oleńka! Tyżeś to? Oleńka: Jamci to Jędrusiu mój. Ale czy aby na pewno ty żeś to? K. Jamci to Oleńko, jamci. O. Bo tak na waćpana patrzę i patrzę, i nie mogę rozeznać: tyłeś to czy nie tyżeś! K. To z powodu zyza, zazulo ty moja! O. Mogęż więc już teraz spokojnie mą kluczową kwesty je wygłosić? Z. A jakaż to kwestyja? O. Jędruś! Ran twoich nie godnam całować!" Witajecie!!!Wreszcie Was znalazłam!!!Babo Jago: Wielkie dzięki za gościnę! Dziewczyny: dzięki za super imprezę i świetne towarzystwo. Jak już filozof powiedział: Kobiety potęgą są i basta! ;) Pozdrowienia dla wszystkich!!! "Hej szable w dłoń! Łuki w juki, a lupy wziąć w troki Hajda na koń! Hajda na koń! Okażemy się godni epoki, ach epoki Ruszamy w bój aby Baśkę uwolnić od zbója Tatarzyn zbój, okrutny zbój, nie zwycięży nas nigdy tralala" - tyle kabaret Elita A co z efektem naszej radosnej twórczości? Brum, brum, brum :biggrin: