Skocz do zawartości

freesamen

Forumowicze
  • Postów

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez freesamen

  1. mam jeszcze takie pytanie, o ktorym nikt tu nie wspomnial.

     

    poniewaz wszystkie wypowiedzi sa przeznaczone gdybym jechal sam.

     

     

    a jak to wyglada w przypadku gdybym wiozl np pasazera?

     

    1) chodzi mi i o skladanie w zakret.

     

    2) i o hamowanie przy normalnych warunkach na prostej.

     

    bo wydaje mi sie ze w tej kwestii byla by jakas roznica, no chyba ze sie myle to mowcie:)

    jak ja sie powinienem zachowac (majac pasazera za plecami)

    oraz jak pasazer powinien sie zachowac czy powinien byc caly czas w stalej pozycji czy np przy przechylaniu motora np powienien cos zrobic

  2. Ps. Należy wystrzegać się oceny motocykli na podstawie samej firmy. To niestety bardzo mylące! Przed zakupem porownaj osobiście wszystkie modele z danej klasy i z pewnością dokonasz właściwego wyboru.

     

     

    patrzac na Twoj profil widze ze masz taki motocykl z roku '99.

     

    w moim przypadku jakbym kupowal (niezaleznie jaki) to bylby to najprawdopodobniej rocznik '95. (ze wzgledu na finanse)

     

    byly jakies wieksze zmiany przez te 4 lata, z strony kawasaki?

  3. To przez ten napis...

     

    ktory napis?

     

     

    a z drugiej strony jedna osoba napisala ze duzo pali, a druga ze 4-5litry

     

    jak jest w ogole z eksploatacja tego motoru, bo jesli 4-5 to wg mnie jest ok.

    ale wiadomo ze paliwo to nie wszystko, jak pozostale sprawy wygladaja (odnosnie pochlaniania pieniedzy)

     

    ehh nie moge

     

    Przecież na forum każdy temat z pytaniem o pierwsze sprowadza się do GS500.

     

    Więc po co zakładać kolejny ?

     

    Bezsens :| :|

     

     

    jakby na to nie patrzec to w tym temacie glownie pytam o GPZ a nie GS

     

    tylko skoro ten GS jest taki 'super' (reklamowany przez wszystkich)

    to chcialbym sie dowiedziec czym ustaje GPZ itd

  4. znalazlem o GS-ie 500 "nascie" tematow i z reguly poczatkujacy chcieli porownania z honda CB.

     

    ale szukalem przez wyszukiwarke porownania GS i GPZ i nie znalazlo mi czegos takiego.

     

    chodzi tu oczywiscie motor na poczatek "pierwsza przygode z motorem"

     

    powiedzcie mi czego wszyscy reklamuja GS 500, a nikt nie mowi (prawie nikt) - 2 osoby w tych tematach widzialem ze poruszyli temat kawasaki GPZ 500.

     

    w czym GPZ jest gorszy ze tak ustaje (przynajmniej w ilosci polecania tego motoru przez forumowiczow) od innych 500-tek

  5. To raczej polega na przyłożeniu siły w lewą stronę. Gdy motocykl się kładzie, to kierownica skręca sama w prawo (minimalnie), żeby utrzymać się w torze jazdy. Jeśli już jest dość pochylania, to Ty niwelujesz siłę przyłożoną do kiery. Gdy zakręt się kończy, przykładasz siłę, jakbyś chciał zacieśnić zakręt i motocykl wstaje z pochylenia.

    Pochylona to chodzilo o sama kierownice czy o caly motocykl.

     

    i na czym polega to niwelowanie sily

    oraz przykladanie sily

  6. duzo siedze na tym forum, moze nie widac tego po liczbie postow bo zarejestrowalem sie przedwczoraj.

     

    ale chodzi mi o to ze duzo artykulow czytam niezaleznie czy powstawaly tydzien temu rok temu czy 3 lata temu.

     

     

    i wlasnie poczatalem sobie artykul janusza, ktory po czesci zostal juz skasowany, i byla tam rozmowa o Countersteering, i o tym poczatkowym skrecaniu w lewa strone by pochylic sie na prawa strone.

     

    teraz mam pytanie. kiedy (w jakiej fazie) jest prostowanie kierownicy, i czy jest ona juz pozniej skrecana w lewo tak jak jestesmy pochyleni, czy zostanie ona "prosto".

  7. a ja dodam od siebie; ''tak samo jak w rowerze''

    Wazne jest hamowanie awaryjne ktore trzeba miec opanowane perfect.

    tzn masz na mysli takie znienadzka?

     

    czy tutaj w tym sporcie termin "hamowanie awaryjne" to jest cos specjalnego, ktory sie rzadzi wlasnymi prawami

  8.  

    Zapytałeś o balans.. jeżeli dobrze rozumiem to chodziło Ci o to który "mocniej naciskać". Powinno hamować się na przód a tylnym pomagać jeżeli potrzebujesz szybszego wytracenia prędkości ;) (btw. w samochodzie procent hamowania masz również rozłożony nierównomiernie, o ile się nie mylę około 70% siły hamowania w samochodzie idzie na przednią oś zaś tylko 30 na tylną)

     

    Życzę bezpiecznej jazdy :crossy:

     

     

    tzn chodzilo mi czy tu jest jakas roznica ze np inaczej trzeba sie odchylic np do przodu czy do tylu (przeniesc mase wlasnego ciala) zaleznie od tego ktory hamulec sie uzywa,

     

    czy czegos takiego sie nie stosuje w ogole przy hamowaniu?

  9. Jezeli zdecydowal bys sie na nieco starsze BMW ( nawet to z wieksza pojemnoscia ) - za to troche innym i lagodniejszym charakterem to mialbys ABS nawet w tym wymienionym roczniku.

     

    :crossy:

     

     

    ale jestem swiezakiem. uwazam ze jeszcze wieksza pojemnosc to tak jakby dobrowolne zsylanie sie na drugi swiat.

     

    a wiadome ze nie w tym rzecz

  10. to jak powinien wygladac balans w przypadku hamowania przednim hamulcem a jak tylnim?

     

    bo przypuszczam ze sie to bedzie roznilo, ze sie inaczej odchyla ale jestem "zoltodziub" jeszcze w kwestii motoryzacji do czego sie szczerze przyznaje.

     

    wiec moge byc w bledzie

  11. Nie masz co sie katowac tym ze przelecisz przez kiere. Bardziej sie martw uslizgami kol. Ale - wbrew temu co pisza koledzy - bardziej niebezpieczny i - jak widac - niedoceniany jest uslizg tylnego kola. Dlatego tym bardziej hamuj przodem i traktuj hamulec tylny jako pomocniczy.

     

    Pzdr

     

     

    a moglbys powiedziec cos wiecej na temat tych uslizgow? przod/tyl

     

    tzn odnosnie uslizgow spowodowane przednim kolem juz dostalem "mala dawke informacji"

     

    ale jak sie dowiem czegos wiecej to na pewno mi to nie zaszkodzi:)

  12.  

    dzieki za tego linka, chetnie go czytalem i poznawalem troche wiedzy teoretycznej.

     

     

     

    malutki szok...

    zresztą sam przekonasz szybko o skuteczności hamowania przodu i tyłu...

     

    najwięcej wymaga umiejętności i strachu jest... na łukach, czy piasku, gdzie może się zdarzyć sytuacja awaryjna.

    Aby wylecieć przez kierownicę, to trzeba się postarać.. a jeśli jest obawa... to moto z ABS :buttrock:

     

    mam pytanie czy motory z roczniku 1995 (bo na nowsze mnie nie stac) maja ABS?

    i jak to jest z tym ABS, "dziala" on niezaleznie od tego czy sie hamuje przednim hamulcem czy tylnim?

     

     

    Napisales tez "Aby wyleciec przez kierownice, to trzeba sie postarac".

    nieraz widze jak podjezdza ktos na scigaczu do krzyzowki i hamuje a tylne kolo wzgledem jezdni jest ok 45 stopni nachylone.

    oni na pewno nad tym panuja, bo na pewno wiele lat juz maja do czynienia z takimi sprzetami.

     

    jednak gdyby mi sie cos takiego przytrafilo, to bym z panikowal i bym nie wiedzial co zrobic.

    dlatego pytam jak czegos takiego uniknac.

     

     

    a jeszcze jedno co do gwaltownego hamowania.

    czyli jak bym mocno przyhamowal tylnim hamulcem to jakby sie zachowal motor? slizgal by sie jak po lodzie? czy np zaczelo by nim telepac na boki? czy jeszcze jakies inne niespodzianki by sie pokazaly?

     

     

    ...

    ogolnie jestem bardzo zadowolony ze znalazlem takie forum, na ktorym doswiadczeni ludzie chetnie daja rady. bo gdybym nie zapisal sie tu to bym musial to niestety wszystko na wlasnej skorze doswiadczac a wiadome ze poczatki moglyby byc tragiczne.

    ...

     

     

    oraz jeszcze jedno, od najmniejszego dziecka marzyla mi sie 600-tka.

    zawsze ja chcialem miec.

    ale dzieki temu forum troszke spokornialem czytajac to co zacytowalem w tym linku powyzej.

     

    wielkie "Bóg zapłać" dla admina za zalozenie takiego forum, i znalezienia tylu "rownych" ludzi ktorzy chca pomogac mlodszym wiekiem/starzem fanow motocykli

  13. widze ze w wiekszosci postow jest napisane ze przodem.

     

    ale dla czego?

     

    powiem tak prawko zdalem 2 lata temu (i juz nawet nie pamietam ktory to hamulec przedni a ktory to tylni) wiec jak moze to niech ktos przypomni mi.

     

    na razie nie mam zadnego motoru, ale na przyszla wiosne planuje kupic jakas 600-tke ok 98 KM.

     

     

    i na razie to tak czytam na "sucho" ale jakos balbym sie hamowac przednim hamulcem, ze przelecialbym przez kiere.

     

    wiec dlaczego to hamowanie na przod jest lepsze od tego hamowania na tyl?

    ----

    zadalem bardzo elementarne pytanie. Przepraszam i na pewno wielu was to smieszy, ale po prostu chcialbym znac na nie odpowiedz, zanim siade na motorze. bo wole sie uczyc, czytajac od was porady, niz niestety na motorze na wlasnych bledach/wypadkach.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...