Skocz do zawartości

kukus

Forumowicze
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kukus

  1. czyszcze i czyszcze i dmucham i chucham... ale nic to nie da bo membranki podarte a gdzie ja teraz znajde membranki do takiego szrocika :D
  2. wlasnie sie doszukalem conieco na forum ze glowna przyczyna sa zmeczone membranki. niestewty ale mimo ze mam 2 komplety to sa w stanie "kiepski" i moze faktycznie to jest przyczyna. bedziemy dzialac. jakby nie bylo wszyscy jednoznacznie wskazuja na gazniki. co do dlawienia to jak to sie odbywa? bo przepustniczki mozna uniesc wyzej wiec nie sa czyms zablokowane.
  3. narazie kraniku nie ma bo bez baku walczymy z nieboszczykiem. rurka na ganziki i lejek a wciaga duszkiem :lapad: gazniki rozbierane kilka razy i przepsikiwane WS2000. przepustnice chodza gladko a te na podcisnienie tez bez oporow ale co dziwne to przy WOT te podcniseniowe nie podnosza sie maksymalnie tylko drgaja w rytm pracy zaworow - drgaja (chyba ze tak ma byc bo moje mlodociane doswiadczenie konczy sie na autach z wielopunktem:))
  4. Odpalilismy z kumplem zapomnianego suzuki gs250e z 81 Problemy sa dwa 1 nie chodzi na wolnych. jedyna opcja by nie gasl to podtrzymanie przepustnicy a tak zadna regulacja nie pomaga i gasnie a dwa co nas bardziej martwi to nie kreci powyzej 4500 Tak jakby odcinka byla rowno na 4500. Przepustnice otwieraja sie slychac jak zawory dudnia a ni ciut ciut wyzej nie zakreci. Pomozcie bo jest piekny moto do odratowania :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...