Wow nie spodziewalem sie az takiego zainteresowania tym tamatem. Wszystkim bardzo goraco dziękuje za swoje opinnie. Chcialem tylko powiedziec ze nie chce sie lansowac poprostu na miejscu w Portugalii fajnie bylo by jezdzic troche przemytym motorkiem a nie calym w muchach czy ptasich odchodach. Oczywiscie po powrocie wezme wiaderko i umyje tak jak zawsze :biggrin: Co do Virago 535 to mysle ze mnie nie zawiedzie zrobilem juz na niej troche kilometrow i jeszcze mnie nie zawiodla. Obawiam się tylko bolu siedzenia (tak jak juz pisal kolega). Czy jest jakis sposób na ból tzw siedzenia macie jakies swoje sposoby jak poduszka moze jakies specjalne spodnie? Czy ktos wie moze czy w tych krajacha jak niemcy, czechy, austria, szwajcaria, francja, hiszpania, portugalia trzeba oplacac Viniety i czy jest potrzebna kamizelka odblaskowa?