Skocz do zawartości

Machiek

Forumowicze
  • Postów

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Machiek

  • Urodziny 10/08/1977

Osobiste

  • Motocykl
    ZRX 1200R
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Łódź

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia Machiek

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Hmmm... Opinii tyle, ilu piszących. Moim zdaniem fajnie jest stopniowo dozować sobie przyjemność i po kolei dosiadać coraz mocniejszych sprzętów. Wtedy widzisz róznice pomiędzy motocyklami, uczysz się jazdy - tak, uczysz się jazdy. Wiem, że teraz pewnie ci, dla których motocykl poniżej 600 ccm nie jest motocyklem, zaczną mnie mieszać z błotem, ale nic to. Wiem, co mówię, bo ZRX 1200 to mój kolejny sprzęt, a przesiadłem się na niego, bo CB 750 objechałem na każdy możliwy sposób. To są kolejne doświadczenia, które procentują później na drodze. Poza tym, kupując tego sprzęta pewnie masz w głowie - jak to zajebiście będzie ruszać spod świateł i rządzić niepodzielnie na drodze. Gotów jestem się założyć, że nie mając doświadczenia, a siedząc na ZRXie, nie odjedziesz żadnemu jeźdzcowi na Bandicie lub właśnie CB 750. Myślę, że właśnie taka Honda byłaby fajnym rozwiązaniem. To przede wszystkim motocykl tańszy w eksploatacji (zawory regulowane hydrauliczne), a też fajnie jeździ. Mocy ma wprawdzie mniej, ale jest dużo plusów takiego stanu rzeczy. Nie zżera tak szybko łańcucha i opon, jak robią to najmocniejsze motocykle. Zrobisz, jak uważasz...
  2. Fotki zapodam jeszcze dziś... Poniżej foty mojej nowej zabaweczki :biggrin: http://img406.imageshack.us/my.php?image=img8101fs6.jpg a na tym razem z moim dotychczasowym sprzętem. Obydwie piękne, obydwie śliczne :lalag: http://img215.imageshack.us/my.php?image=img8102xb3.jpg
  3. No, i stało się. Od niedzieli jestem właścicielem ZRXa 1200 R w klasycznym kolorze lime green :bigrazz: Cieszę się jak dzieciak. Motocykl z 2005 roku, 16600 przebiegu, grzane manetki, gmole i kufer. Doskonały sprzęt. Polecam :)
  4. eeee, nie. Szukam 1200 i tylko wersji r i tylko w jedynym słusznym kolorze :P lime green rulezzz :P
  5. Widziałem tego sprzęta. Mnie interesuje tylko "R". Lawson rulezz.
  6. No właśnie :P Interesuje mnie tylko Eddie Lawson, ale cholernie ciężko znaleźć ładną sztukę...
  7. ... czyli wychodzi na to, że kawa potrafi być jak honda :biggrin: Moją CB mam od 3 lat i nie popsuło się w niej kompletnie nic. Wymieniam w niej jedynie materiały eksploatacyjne i jeździ jak nówka, oleju nie bierze nic. Ceny materiałów pewnie podobne jak w hondzie. Zakuwany łańcuch - droższy? Regulacja zaworów co 6 tysięcy?
  8. a oleju nie bierze? wiem, że może to wyglądać, jakbym był jakimś świeżakiem, ale nie jestem, na motorach śmigam, pewnie jak większość na forum, niemal od urodzenia. Nie chcę jednak wtopić, tym bardziej, że nie będę kupował nówki, a raczej szukam czegoś używanego, choć prawie nowego. Bierze ten olej? :icon_mrgreen:
  9. Z kobitą, z kobitą :banghead: A jak z awaryjnością sprzęta?
  10. Czołem, przymierzam się do zakupu czegoś większego i jak patrzę na ZRXa w wersji R to kręci mnie przeokrutnie :banghead: Miałem okazję pośmigać nieco na czymś takim i bardzo mi się podobało, ale samo niedzielne śmiganie to zupełnie inna bajka niż codzienne użytkowanie. To zupełnie jak bzyknięcie laski na boku, co innego użeranie się z taką na co dzień :eek: Dodam, że rozpatruję również kupno CB 1300, ewentualnie kilofazera, a może pójdę całkowicie w stronę UJM i zakupię XJR 1300... Jeździłem każdym z nich i jednak ZRX chodzi mi po głowie najnajnajnajbardziej. Nie chciałbym jednak się po zakupie wkur... że to jakaś padaka, jeśli chodzi o codzienne użytkowanie. Będę wdzięczny za cenne uwagi na temat tego sprzętu. Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...