Siema! To mój pierwszy post więc pozdrawiam wszystkich motocyklistów. Jestem szczęśliwym (do tej pory) posiadaczem niewielkiego motocykla MZ ETZ 150... Lecz mam pewien problem. A więc tak: Odpalam motor za jakims 4-8 kopnieciem i musze utrzymywać obroty na poziomie 2500-3500 obrotów/min. Jeśli zejdzie ciut niżej to motor zaczyna się dusić i gaśnie... A więc wbijam jedyneczke ruszam i jade. Obojętnie na jakim biegu moge jechać prawie bez gazu i nić się nie dzieje, nic nie gasnie ani sie nie dusi... Zatrzymam się i stoje bez gazu i o dziwo motor nie gaśnie, nie dusi sie. Dopierdo po jakichś 30 sek spada z obrotów i... zgasł... :/ Rozbierałem gaźnik, i iglicę mam ustawioną na drugi ząbek od góry (dodam żę mz'a pali bardzo dużo, około 7 litrów!) więc raczej jest dobrze ustawiona. Jest troche przetarta i może dostaje się powietrze... Nie wiem. CO mogę mieć źle poustawiane? Proszę, pomóżcie! Będę wdzięczny!
MZ - Technika, Porady, WWW
w Mechanika Motocykli 2T
Opublikowano
Siema! To mój pierwszy post więc pozdrawiam wszystkich motocyklistów. Jestem szczęśliwym (do tej pory) posiadaczem niewielkiego motocykla MZ ETZ 150... Lecz mam pewien problem. A więc tak: Odpalam motor za jakims 4-8 kopnieciem i musze utrzymywać obroty na poziomie 2500-3500 obrotów/min. Jeśli zejdzie ciut niżej to motor zaczyna się dusić i gaśnie... A więc wbijam jedyneczke ruszam i jade. Obojętnie na jakim biegu moge jechać prawie bez gazu i nić się nie dzieje, nic nie gasnie ani sie nie dusi... Zatrzymam się i stoje bez gazu i o dziwo motor nie gaśnie, nie dusi sie. Dopierdo po jakichś 30 sek spada z obrotów i... zgasł... :/ Rozbierałem gaźnik, i iglicę mam ustawioną na drugi ząbek od góry (dodam żę mz'a pali bardzo dużo, około 7 litrów!) więc raczej jest dobrze ustawiona. Jest troche przetarta i może dostaje się powietrze... Nie wiem. CO mogę mieć źle poustawiane? Proszę, pomóżcie! Będę wdzięczny!