Witam. Problem polega na tym że po wymianie oleju sprzęgło mi jak by nie ciągnie. Zaczeło sie od tego że miałem mały wyciek ze skrzyni, postanowiłem to naprwic, nie odkreciłem do końca dekla ponieważ nie mogłem odkrecić jednej śróbki ( nie od dekla tylko od gazu, sórbka znajdowała sie na deklu, nie trzymała go ) ( ąż mi klucze pogieło :icon_exclaim:) wiec popuscięłm te od dekla i odsunołem dekiel na odległos jakieś 4 cm, wyczysciłęm wszystko i nasmarowałem hermetykiem. skreciłem i stało to tak nie zalane olejem jakeiś 2 tygodnie. Dziś przyszedł mi nowy olej taki sam jak poprzednio, niczym sie nie rózniacy, zalałem odpalam, po właczeniu biegu nie chciało za bardzo jechać obroty rosły a motor sie prawie nie rozpędzał, myślałem że może rozgrzać troche silnik żeby sie olej wymieszał, ale to takze nie pomogło, dalej jest tak jak było. Nie wiem co zrobić ?? DORADZCIE COŚ.