Mam problem z kawasaki zx6r j1 ostatni model na gaźnikach. Motocykl na 1-szym biegu ma dziórę w obrotach między 7 a 12 tys.( dławi go i przerywa, nie chce jechać), a na wyższych biegach idzie skokami w całym zakresie obrotów. Do tej pory sprawdziłem: czy paliwo w baku nie jest zwiertrzałe, pompa paliwa działa, kranik i sitka w baku są drożne, gaźniki rozebrałm na drobne elementy, wszystko wyczyszczone, przedmuchane, sitka pod dyszami głównymi oraz pod zaworkami iglicowymi czyściutkie, ten model ma system elektrozaworów w gaźnikach który otwiera większą dawkę na wyższych obrotach, elektrozaworek w 1 gaźniku był zatarty ale został wyczyszczony i teraz działa prawidłowo ( na 100% sprawdzone kilka razy), podgrzewanie gaźników płynem chłodzącym te działa, paliwo jest w komorze pływakowej, zawór ciśnieniowy w pompie też działa, próbowałem też bez pompy prosto do gaźników i też to sam sprawdzone wszystkie kostki i połączenia przewodów, czujnik hala na wale sprawdzony miernikiem wg serwisówki, czujnik położenia przepustnicy też, świece ok, kabli zapłonowych nie ma bo cewki są bezpośrednio na świecach. problem na 99% tkwi w paliwie bo jeśli przez dłuższy czas jedzie na jedynce spokojnie (paliwo się zbiera???) i nagle odkręci to przez momnt ciągnie ładnie i to samo oraz jak by nie miał zapłonu a paliwo leciało to by strzelał z wydechu, acha wydech też jest drożny bo próbowałem jeździć bez niego. Problem nie występuje też podczas kręcenia motocykla podczas postoju. pomocy bo mi już ręce opadają!!!