no i kolejny raz ten sam dylemat=) przez rok pojeździłem chopperem intruderem 800...piękny, super klimat, ...ale jakiś to takie jednak mało praktyczne, trochę małe, trochę słabe, mało miejsca (mój jeszcze się nie nadawał na dalekie trasy bo miał przerobioną kierownice i siodło), głupio zostawić na deszczu, bo takie ładne chromy (jeszcze zaczną schodzić), pod blokiem w dzień też tak jakoś głupio (kumpel go odpalił nawet raz jakimś kluczem do samochodu :clap: ) i znowu tego typu dylematy sie pojawiły=)...sprzedałem i rozglądam sie znowu za czymś...i- proszę bardzo - a może jednak cb 750=)? a może znowu chopper tylko jakiś większy? (shadow 1100 może...przecież takie to ładne=) nie wiem czy ktoś to w ogóle będzie czytał i nie liczę też na konkretna podpowiedz, ale jak ktoś ma zamiar dorzucić swoich pięć groszy to zapraszam=)