Skocz do zawartości

monthereus

Forumowicze
  • Postów

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez monthereus

  1. Witam, stary temat, ale może jeszcze ktoś zajrzy.. Kupiłem chińskie felgi (piękny chrom :)) i szprychy do WSK na Allegro. Chromowanie takiej felgi kosztuje z tego, co mi wiadomo 180-230 zł za sztukę, a taka z Allegro nówka kosztuje 70zł. Szprychy ok, ale nyple okazały się mniejszej średnicy od oryginalnych. Jak myślicie, czy jest sens zaplatać nowe szprychy z mniejszymi nyplami czy też zostawić stare? A może założyć nowe szprychy ze starymi nyplami?? Powierzchnia przylegania nypla do gniazda w obręczy pewnie musi być większa niż tylko krawędź otworu... I tak sam sobie odpowiedziałem na pytanie..
  2. monthereus

    WFM M06

    Witam, a może LICZNIK WFM do takiego motórka pan szanowny życzy, mam też tylną lampę bardzo piękną, wręcz idealną Sory, słabo oglądnąłem zdjęcia tej pięknej WFM-ki. Kolega już ma te elementy. Ja składam WSK 175 garbuskę, sprzęt wydawałoby się do znalezienia pod każdym płotem i mało ambitny. Tymczasem niektóre rzeczy są trudne do znalezienia a dzienniczka kosztów lepiej nie prowadzić ;)
  3. monthereus

    LUBLINerring MotoGP !!!

    Witam wszystkich, Dzięki za pomoc mnie i mojej Cebulce po chyba najbardziej efektownej glebie w niedzielę. Poskładaliście sprzęta zanim dobrze zczaiłem co i jak :). Mnie nic nie dolega, ale cb będzie chyba długo lizać rany. Kiedyś musi być ta pierwsza gleba ;)
  4. Zauważyłem jeszcze że zatykanie wylotu tłumika nie ma wpływu na strzały a chyba powinno mieć, bo przywraca chociaż częściowo prawidłowy przepływ spalin. Chyba w takiej sytuacji teoria Adama M. (lewe powietrze) będzie do sprawdzenia w pierwszej kolejności. Pozdrawiam
  5. Dzięki za odpowiedzi, w tygodniu brak czasu, więc dopiero w następny łykend będę mógł zajrzeć do sprzęta. Mam jeszcze pytanko w związku z tą uszczelką - nie powinno syczeć jeśli jest przedmuch? Na razie i oby do wiosny (podobno mamy ostatnie dni zimy :)
  6. Witam, Przednie kolanko jest uderzone, więc może uszkodzona jest i uszczelka m-dzy rurą a głowicą, do wymiany. Jeśli to rozbiorę to ponowne składanie bez nowej uszczelki i tak nie ma sensu. Pozatym zauważyłem, że na ssaniu nie strzela a po schowaniu ssania zaczyna, nawet po rozgrzaniu silnika jak wyciągnę lekko ssanie to się uspokaja, czyżby świadczyło to o złym składzie mieszanki?
  7. Problem w tym że kupiłem moto już "tuningowane". Moje wiercenie miało na celu wyrównanie obu tłumików bo jeden jest cichy (nadal jest cichy i strzela) a drugi nieproporcjonalnie głośny. Ten cichy strzela, dziwne :-?
  8. Witam, mam pierwszy problem ze swoją Shadowką 1100 C2 - popierduje sobie w tłumik na wolnych obrotach. Nie podczas przegazówki przy redukcji, przy schodzeniu z obrotów (chociaż to też) ale przy obrotach biegu jałowego. Wszystko co zauważyłem to: 1- strzela często, około raz na sekundę 2- tylko i wyłącznie w przedni komin 3- poprzedni właściciel stuningował tłumiki przy pomocy wiertarki, tylny jest o wiele głośniejszy, przedni słychać o wiele słabiej, ale napiernicza w przedni 4- skoro tłumiki i tak są skaszanione to spróbowałem "poprawić" przedni i wypatroszyć go dokładniej, żeby oba pracowały równiej, wydobyłem z niego trochę mięsiwa za pomocą wiertarki, pilnika itp. Przedni zrobił się nieco głośniejszy ale i tak jest sporo cichszy niż tylny, strzały bez zmian 5- Obrazek p.t. PRZÓD TYŁ): KOLORY ŚWIEC 6- Zamieniłem świece miejscami w przednim i tylnym cylindrze , bez zmian 7- Jeśli prawie całkiem zasłonię szmatką wlot do filtra powietrza to pracuje równo i bez strzałów 8- możliwe, że rozwiercenie tłumika spowodowało mniejszy opór w przepływie gazów i porywanie części mieszanki do wydechu i stąd upierdliwe strzały. Wydaje mi się że zasłaniając wlot powietrza hamuję przepływ i strzały znikają. Ale hamuję przepływ gazów zatykając też wylot tłumika a wtedy strzela bez zmian (i zawsze w PRZEDNI) A może coś nie tak jest ze składem mieszanki w przednim garze albo z zapłonem ? Pomóżcie!
  9. Witam, zrobiłem ostatnio trasę 1100km z sakwami MOTO-DETAIL bez stelaża na VFR750. Na przyszłość jednak załatwię sobie stelaż bo można sobie poniszczyć plastiki ew porysować lakier. 90% trasy z plecaczkiem. Sprawdziły się, nic się nie odczepiło i nie urwało, chociaż mocowanie jest dość prowizoryczne- przerzucone przez siedzenie i przymotane do różnych elementów typu podnóżki pasażera itp. Sakwy są całkiem sztywne i nawet prowizorycznie przyczepione trzymały się nieźle. Jeśli chodzi o pojemność to nawet w dwie osoby można się zapakować. W komplecie są paski do mocowania, paski do noszenia przez ramię i "kondony" nieprzemakalne do naciągnięcia na sakwy w razie deszczu. Jakość wykonania niezła, polecam.
  10. Co tam kot, miałem dziś przygodę z krową :icon_rolleyes: Jadę do roboty blaszanką, akurat na odcinku między wioskami, gdzie najbardziej lubię sobie odkręcać na motorze, lecę 1,20 a tu mi krowa wylatuje z lewej strony z krzaczorów i zapier.. w poprzek drogi. Miałem okazję sprawdzić abs , po heblach na maksa, ale i tak nie miałem szansy się zatrzymać bo za krótki dystans. Miałem farta że nic nie jechało i zboczyłem na lewy pas, tylko po łańcuchu jej przejechałem. Krowa była sama na spacerku, komuś się urwała. Dobrze że nie leciałem "babcią" bo bym odstawił niezłą corridę :icon_mrgreen:. Chyba będę musiał zmniejszyć średnie tempo jazdy motorkiem, to było jak ostrzeżenie. Ludziska uważajcie jeżdżąc po wiochach na krowy. Koty i kury jeszcze są do łyknięcia :icon_mrgreen:
  11. W połowie lutego miałem na swojej virago spotk z kotem, było jakieś pięć stopni na plusie i padał deszcz, asfalt mokry, wracałem świeżo zakupionym sprzętem Kot wyskoczył z lewej akurat jak lekko złożyłem się w prawy zakręt. Miałem jakieś 80km/h. Nawet nie dotknąłem hamulca, musiałem po nim przejechać oboma kołami, uderzenie było mocne. Raczej marne szanse żeby przeżył. Szkoda kiciusia :lalag: Zawróciłem ale nie znalazłem kota ani żadnych śladów. Na sprzęcie też żadnego futra czy innych fragm kota. Dziwne. Halucynacji nie miałem bo kumpel który jechał za mną też widział kota. To była pierwsza jazda moją "Babcią", nie jestem przesądny :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...