Witam serdecznie i dziękuję za odpowiedzi. Myślę, że jednak da sie kupić za 13 tys. CBR F4 w dobrym stanie. Te 13 tys. jest przeznaczone wyłącznie na motocykl, ciuchy i kask już mam, a na opłaty przeznaczone oddzielne pieniążki. GSX-R 600 odpada, ponieważ jest bardzo sportowy i nadaje się raczej na tor, niż do codziennego użytku, a poza tym jego wygląd jest troche archaiczny. Co do Thundercata - fajny sprzęt, ale ja potrzebuje małego, lekkiego motocykla, a Thundercat ma stalową ramę i ogromne owiewki. Jednym słowem Thundercat jest trochę zacofany techniczne w stosunku do CBR F4 czy ZX6R. Yamaha R6 także odpada, ponieważ za tą cenę znajdę tylko sprzęty, które w swojej historii zaliczyły kilka lub więcej szlifów. W takiej sytuacji pozostaje mi tylko wybierać pomiędzy F4, a ZX6R. Co do F4, to bardzo ciężko znaleźć w niej jakiekolwiek wady. Ale naprawdę tak trudno znaleźć porządną CBR F4 w cenie 13 tys. PLN? Jeśli chodzi o ZX6R, to ten bardzo mi się podoba. Boję się jednak tej ramy, i to bardzo. Jeśli rama pęknie, wtedy będę w sytuacji bez wyjścia, a nie chcem wyrzucić w błoto 13 tys. PLN. Ciekawy jestem, czy jeśli chodzi o parametry techniczne, takie jak: silnik, zawieszenia, czy wyposażenie, ZX6R jest słabszy od CBR 600 F4? Czy może oba sprzęty reprezentują podobny poziom? Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji w temacie.