Mam klr 650 która w chłodniejsze dni nie chce odpalać. W lato nie ma kłopotu z odpaleniem, ale jak jest zimno zaczynają sie problemy. Żeby ją odpalić tzreba bardzo długo kręcić rozrusznikiem, gaźnik był czyszczony, rozrząd i zaworowe luzy w normie. Tłok jest dość mocno zużyty ale pierścienie są nowe. Mimo wielokrotnego obracania wałem świeca zazwyczaj jest nadal sucha. Pomóżcie koledzy.