Skocz do zawartości

marcin 80

Forumowicze
  • Postów

    27
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcin 80

  1. Cześć RADAR! Przeczytałem twój post i jako były właściciel CBR929, myśle, że byłby to odpowiedni motocykl dla ciebie. Spełnia on chyba wszystkie twoje oczekiwania. Ma zacięcie sportowe( i to jakie!), ale można nim też pojechać po bułki do sklepu ;) Jest też dosyć ekonomicznym jak na tą moc motocyklem. W moich rękach średnio wychodziło spalanie 7-8 l/100km. Dla porównania CBR 600F4, jaką posiadałem jeszcze wcześniej, uzyskiwała podobne wartości spalania, a frajda z jazdy o wiele większa na 929. Fireblade kiedyś w trasie nawet spalił poniżej 6/100, ale to była jazda w kilka motocykli ( mój był wtedy znacznie mocniejszy od pozostałych) przy prędkościach rzędu 120-130. Jeśli utrzymywać w trasie 160-180, wychodzi 7-7,5. Silnik przyjemnie oddaje moc już od 3 tys., bardzo elastyczny, nawet jak masz 100 na budziku to na 6 już bardzo sprawnie nabiera prędkości, nie tak jak 600. Moim zdaniem jeżeli jesteś w miarę wprawionym jeżdzcem kupuj 900. Daje więcej przyjemności z jazdy, a koszta utrzymania wychodzą podobnie. Pozdrawiam!
  2. Niecałe 2 tygodnie temu zakupiłem kawe ZX12R. Ponieważ warunki pogodowe nie pozwalały wtedy na odbycie żadnej jazdy próbnej, czekałem niecierpliwie aż zniknie śnieg z ulic. W międzyczasie rozebrałem motocykl z owiewek, ponieważ sprzęt jest po ślizgu, obtarte obydwa boki i czasza. Dziś nie wytrzymałem i postanowiłem w końcu wypróbować motocykl. Daleko jechac nie moglem, bo jest rozebrany z plastikow, lampa zdjęta. Pierwsze wrazenia super! Nie wkrecalem go wiecej jak na 6-7tys, bo tam gdzie jeżdziłem jest nierowny asfalt, ale i tak już było czuć że sprzęt ma potencjał! Jak na 1 biegu przy 4-5 tys odkrecalem z pół gazu to juz sie kolo zaczynalo unosic, nie mozna bylo ostrzej dac po garach, bo zaczynal shimę lapac. Moze po czesci dlatego, ze ma przod odciazony, bez czachy i lampy. Tak to prowadzi sie dobrze, jest dosyć twardy, chociaż myslałem, że przy tej masie będzie miększy od mojego poprzedniego motocykla- CBR 929. Ponieważ nie znam jeszcze dobrze tego motocykla, byłoby mi miło, gdyby odezwali sie obecni lub byli posiadacze ZX12-nastki, podzielili się swoimi uwagami i spostrzeżeniami co do eksploatacji tego sprzętu. Moja dwunastka pochodzi z niemiec, w dowodzie i karcie ma wpisany 2001 rok prod., chociaż z tego co sie orientuję jest to model 2000, z prędkościomierzem wyskalowanym do 340 :notworthy:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...