Skocz do zawartości

Lester

C.Y.C.
  • Postów

    89
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Lester

  1. 6 cm, dosyć dużo , plus plecaczek i tobołki - zależy jakie masz wydechy i jak nisko siedzą to może nimi asfalt zbierać. Ja mam założone wydechy ze stanów (nazywam je lufy Rumcajsa bo mają taki kaształt) i przy takim maxymalnym obciązeniu zdaża się ze usłysze na wyboju nieprzyjemny dzwięk za sobą. ;)

  2. Takich sytuacji nie moge pojąć - rocznik 99 i przebieg 4200 mil - wychodzi 845 km rocznie nie licząc roku 99tego. Przecież to jakas paranoja jest. :biggrin: Nie chcę osądzać ale takie liczby wydają mi się mocno naciagane. Choć oczywiście życzę Ci kolego aby tak było.

  3. Rekordowe spalanie mojego odbyło się w zeszłym roku na objeździe Polski na odcinku w Bieszczadach - wziął 4,7 litra, jechałem sam bez szyby. Z szyba na trasie jak lecimy na jakieś spotkanie regularnie 5,2 - 5,5. Kiedy latałem z plecaczkiem i bagazami (np na Częstochowe) - palił 5,8 - 6,0. Pozdrawiam.

  4. Cześć wszystkim,

     

    zmienię trochę temat, otóż obserwuję, że od pewnego czasu są na tym forum posty dotyczące ewentualnego spotkania "wild/road starowców". Otóż mam propozycję - wraz z kolegami z CYC 11 kwietnia jedziemy w okolice Trójmiasta do naszego kolegi (również byłego CYC-a) księdza Maślaka na coroczną imprezę zwaną "Jajcarnią", może znajdzie się paru chętnych do wspólnego wyjazdu w naszym gronie. Dodam że z tego forum na pewno pojadę ja i Lester.

    Program wyglądałby następująco:

     

    piątek: dojazd na miejsce i zakwaterowanie w miejscowości Skarszewy - Lester poda szczegóły

    sobota: wycieczka po Kaszubach i opowieści wieczorne

    niedziela: tutaj cytuję kolegę Maślaka organizatora tej imprezy 13 kwietnia. Plan roboczy jest następujący:

     

    - poszukiwanie na pograniczu Kaszub i Kociewia miejscowości Sobowidz GDA i parkowanie sprzętów od 10.00 (przyda się jakaś deseczka lub blaszka pod stopkę boczną, nieduży tu parking)

     

    - 11.00 Msza św. w miejscowym kościele, błogosławieństwo sprzętów i bikerów

     

    - 12.00 tradycyjne nagradzanie najtwardszego, najmłodszych, najstarszych i inych "naj-"; powraca (sopockie jeszcze) głosowanie tubylców na MISTER i MISS Centaura; fotografie pamiątkowe wśród przyjaciół i autochtonów

     

    - 13:00 spacer po Kaszubskich drogach (błotno-bagienni mają niedaleko "tor" Jagatowo i górkę zwaną Tajwanem między Klępinami a Ulkowymi, ultra-szybcy i infra-powolniaki mogą wyruszyć w odrębnych grupach); teoria głosi, że zachowujemy wszystkie paragrafy i nie wołamy do autorytetów o wyłączenia dróg z ruchu etc.

     

    - 16:00 ognisko dla wytrwałych i ocalałych z defilady, w ogrodzie parafialnym w Sobowidzu; kiełbaski czy szaszłyki we własnym zakresie"

     

    Przy czym 2 pierwsze dni w Skarszewach możecie liczyć na czas zorganizowany przez CYC i nasze "smętne"

    towarzystwo

     

    Zatem, jak ktoś jest zainteresowany, zapraszamy i proszę o info do Lestera - on tworzy listę

     

    pozdrawiam,

     

     

    To jest post SławkaS który ukazał się w naszym głównym forum, a ja dodam od siebie iż jest to impreza rozpoczynająca sezon motocyklowy w trójmiescie. My rozwiajmy ja do 3 dniowego zlotu. spotykamy się w miejscowości Skarszewy w osrodku WCZASOWICZ a tam:

    20 zł od łóżka za noc; Łazienki nowe na korytarzach (ośrodek kolonijny)

    10 zł obiad;

    8 zł sniadanie;

    8 zł kolacja.

    Właścicielka zapewniła że posiłki są spore i bardzo smaczne.

    Jeżeli chodzi o umiejscowienie imprezy jest to najdogodniejsza lokalizacja.

     

    W sobotę organizujemy wyjazd po Kaszubach (kilka naprawdę ciekawych miejsc, gdzieś z obiadem), powrót do ośrodka na bibe motocyklową.

    Rano msza u kolegi motocyklisty i pobyt w granicach rozsadku (zalezy kto ile wraca)

    W piatek oczywiście przyjazdy -zapoznanie- i miłe złego początki.

    prawdopodobnie jeżeli frkwencja bedzie zadawlająca zamówię koszulki okolicznościowe.

    Wszystkich chetnych prosze i zpisywanie się poniżej z wpisaniem daty przybycia i ewentualnie rozmiaru koszulki. To tyle narazie.wszelkie pytania - walcie jak w dym. Jest okazja zrobić spotkanie szerokim gronem przed pełnią sezonu i ustalić szczegóły ewentualnie następne - większego. Pozdrawiam

     

    Jeszcze jedno - jest to oczywiście impreza ogólna i nie tylko dla WILD ROAD I C.Y.C.

    Jeżeli chcecie wpaść większa grupą czy z jakims kumplem to jak najbardziej, osrodek jest na 120 osób i zarezerwowałem termin dla motocyklistów, więc tylko podawać chetnych i sprawy opisane powyżej.

  5. To z moca to od razu wiadomo, ze to pomylka wiec na to nawet nie patrze. To jest handlarz. Niby moto bezwypadkowe z kosmetycznymi uszkodzeniami typu rysy po transporcie. Tyle teorii. Jak jest w rzeczywistosci to dopiero ewentualnie na zywo sie okaze. Kusi mnie bo Silverado wlasnie (chociaz czemu nie pochromowali mu przedniego zawieszenia to nie wiem - to mnie najbardziej drazni w Silverado) no i praktycznie nowy. Problemem jest odleglosc bo mam do goscia zdrowo ponad 400 km a nie chcialbym sobie wycieczki po darmo zrobic. Na fotkach nie widac dokladnie bieznika opon bo jesli on ma faktycznie przejechane tyle ile tam pisze to opony praktycznie powinny byc nietkniete. Ja nie jezdze moto od dzis i niejeden motocykl bylem kupowac ale nie lubie byc wodzony za nos wiec z natury jestem nieufny wobec handlarzy. Z drugiej strony praktycznie kazde moto na naszym rynku od nich pochodzi wiec kolo sie zamyka. Sprzedac moto jedna sztuka - dobrze kupic jeszcze wieksza.;)

    Słuchaj ja mieszkam pod Wolinem a po moto byłem w Rzeszowie. Napisz albo zadzwon do goscia że prosisz o takei i takie foty z bliska i niech Ci śle (ja tak zrobiłem). Jezeli chodzi o jazde to gdzieby nie było to musisz pojechac bo każdy bedzie zachwalał a Tobie może cos nie pasować. Swojego kupowałem przy minus 17 stopniach i lodzie na jezdni więc o jeździe mogłem zapomnieć, ale wsiadłem w garażu , koleś odpalił i wiedziałem że to jest to co mi sie śniło. A 400 km to nie tak dużo poszukaj innych opcji po trasie żebyś nie leciał sprawdzić tylko jeden. Powodzenia

  6. Spójrz na to co prawda 2003 rok ale jaka unikatowa maszyna i jaki przebieg:

    http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M670299

     

    Tu masz kolejną bardza ciekawa propozycję:

    http://moto.allegro.pl/item321405091_2005_...ar_1700_cm.html

     

    No i trzeci najdroższy ale chyb najlepiej wyposażony:

    http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M636190

     

    Jeżeli chodzi omnie to mnie najbardziej zaciekawił ten pierwszy. pozdrawiam i zyczę udanego zakupu. Jeżeli bedziesz chciał namiar na sprawdzonego goscia co sprowadza ze stanów pisz na priv. :D

  7. Wiem ze to jest trudne i wymaga zaangażowania, ale gdyby znalazła się grupka która zorganizowałaby osobny zlot wild/road to byłoby chyba najlepiej. Oczywiście wszelkie problemy eliminowałoby sie w przyszłych spotkaniach bo to jest normalne. Byleby się pierwszy raz spotkać to juz następne się bedą klarować.

    A to Kletno to jest niezły kawał od nas, przydałoby się coś bliżej. trudno mi cos proponować bo jestem z drugiej strony więc dla innych tak samo jak dla mnie kletno.

  8. W zeszłym roku zrobiłem trasę dookoła Polski omijając tylko kawałek sciany wschodniej ten Mazurski bo Mazury to inna wyprawa, a tak przeleciałem wszystko,a po górach jechałem bocznymi trasami tymi ze wspinaczką żeby wiecej zobaczyć - i co?........ Nawet nie zajęknął, jedyne co to po tej trasie zaczął popiskiwac pasek troche bardziej , ale teraz po wymianie laczka z tyłu znowy cisza. To tyle odemnie. W tym roku chodziła nam po głowach nawet Chorwacja i nie bałbym sie ani chwili. Pozdrawiam :) :crossy: :buttrock:

  9. Jak dla mnie rewelacja, ale mi się podoba własnie taki styl. Myślałbym o takim ale mój plecaczek nieraz ze mna wyruszą w trasę więc moge pooglądać tylko single. A jeżeli chodzi o cene to naprawdę przystępna , jezeli pójdzie to jeszcze pewnie za pare groszy mniej , bo nie ma nic o minimalnej.

  10. Tak jak pisałem wyżej jest jeszcze wspornik który idzie dołem , jest przyspawany od dołu do stelaża i przykręcony do podnózków pasażera. Najmocniejszy stelaż jaki widziałem ma Seboka, ale to pierwszy raz widziałem taki u niego. Nic się tam nie ma prawa ruszyć, ale musiałby pstryknąc fotki bo taki już chyba sprowadził od yankesów więc u nas raczej się go nie dostanie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...