Cześć! Mam motocykl MZ ETZ 251 z 90r. Niepokoją mnie drgania silnika, które występują po przekroczeniu 4 tys. obr/min, do tej granicy wszystko jest ok. Są one na tyle dokuczliwe, że praktycznie uniemożliwiają jazdę z taką prędkością obrotową. Przy niskich obrotach na luzie słychać stuki dochodzące spod lewego dekla, które nikną po wyłączeniu sprzęgła i wtedy słychać jedynie cichy poszum. Po zdjęciu dekla zauważyłem, że duże koło o zębach skośnych daje się poruszyć w pionie na tyle, że może dotknąć połówki. Czy takie stuki i drgania są normalne dla MZ-ki, czy też konieczna będzie naprawa? Z góry dziękuję za odpowiedź.