Od kilku lat zastanawia mnie taka rzecz.. Za "gnoja: bo inaczej tego nazwac nie moge wypilem troche piwka na wsi za Giżyckiem wsiadlem na motocykl, zeby tylko dojechac do wczesniej wynajetego domku... Lecz los chcial ze panowie z policji... zatrzymali mnie do rutynowej kontroli... dmuchanie i bach wyszlo 0,8 spadające... dostalem kare i odroczke na kilka lat.. (zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych) w ostatnim miesiacu jechalem po ulicy rowerem i zostalem zatrzymany do rutynowej kontroli ... sprawadzili mnie przez szczekaczke i puscili wolno ... czyli na dowod rowerem jechac moge.. i zastanawia mnie fakt jak to by było ze skuterem. Czy mogę jezdzic skuterem na dowód ?? Prosze o Pomoc.. teraz mam juz Żonę i małego dzidziusia.. zawsze taki skuter ułatwiłby mi dojazd gdziekoliek... jak ktos jest w stanie mi pomóc prosze o kontakt... (może ktoś sie spotkał z podobnym przypadkiem). Pozdrawiam wszystkich !!