tarkin

tak wiec dzieki za te posty, tylko martwi mnie ta 'obowiazkowa' blokada do 45km/h. tluc sie po miescie skutem z taka predkoscia? nienormalne. zwlaszcza, ze rowerem z pogieta felga czesto dobijam do 40. jeszcze kiedy przeczytalem wczoraj, ze chlopakowi zmierzyli przy kontroli vmax i wzieli skut - to w ogole.

A czy mozecie skierowac mnie na jakas droge odnosnie wybrania wlasciwego motocykla? :) do ok. 2500zl, 50ccm, sluzylby do pojezdzenia rekreacyjnego :( aczkolwiek jesli znalazlby sie przyzwoity enduro czy cos - to ok dzieki i pozdrawiam :)

jakies konkrety? :)

A ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz. Na karcie motorowerowej mozna jezdzic maszyna, ktorej hmm budowa techniczna nie pozwala jezdzic szybciej niz 45km/h. Byle simson wyciagnie ok. 60km/h. Motorowerowcy maja jezdzic na romecie na pedaly? ;E

ech, no w sumie mandatu nie dadza mi jeszcze przez 2-3 lata, ale mimo to reszta mozliwych do zaliczenia atrakcji mnie odstrasza - dzieki :) trzeba jednak troche pojezdzic 50 ccm :)

Witam, jak jest z jazda mocniejsza maszyna, niz ta, do ktorej ma sie uprawnienia? Rozumiem, ze olej w glowie i wszystko gra, tylko czy policja to zrozumie? :) Dokladniej chodziloby mi o np. MZ 125< na karcie motorowerowej. Jakie dzialania podejmuje policja zatrzymujac 'motorowerzyste'? Czy mozna im sciemnic cos o krociotkim wyjezdzie w teren? I czy jadac te przepisowe 40km/h sa w stanie wykryc, ze cos jednak nie gra? :clap: z gory dzieki i pozdrawiam :)