u nas qdlaty ma XR400 www.offroadsquad.com , pięknie to chodzi i nigdy nie psuje ale nigdzie nie może tym wyjechac, zawsze czeka na nas w połowie podjazdu np. na jakiejś piaskowni albo podjezdzie w lesie pomiedzy drzewami. Inni często siadają i też nie mogą nim wyjechac. Moge przesłac filmiki. A DR350 sorrryyyy ale to wogle nie jedzieeeeeeee i waży tone ale to super sprzęt na ryby czy z dziewczyną pojechac do lasu, super jest bo nie trzeba na niego ubierac się w te wszystkie ochraniacze. A swojego KDXa sprzedaje bo mam go juz 2 lata i pora na EXC 520.