Ostatnio mam problem z odpaleniem mojem DT 125R (rocznik 97). Nigdy idealnie nie paliła, ale z biegiem czasu zaczęła coraz gorzej, a teraz pali już tylko na pych. Wymieniłem świecę, przeczyściłem gaźnik i nic. Dodam że Yamaha wkręca się na obroty jak zawsze więc zapewne to nie jest problem z tłokiem bądź cylindrem. Z góry dzięki za pomoc... :)