Kataclizm

Zostawilem akumulator wczoraj w servisie, powiedzieli ze zobacza co da sie zrobic. Dzisiaj wrócilem no i niestety nic z tego nie bedzie. Kupilem nowy taki sam dostalem 20 procent rabatu :buttrock: Musialem sie niezle naprosic by zostawic stary w servisie bo tutaj nie ma obowiazku zwrotu starego. Podobnie jak niema obowiazku (ani instytucji) do przegladu technicznego motocykli jako jedyny kraj w EU!! :flesje: Byl to akumulator AGM technology która nie jest jednak tak niezawodna. Albo ja poprostu mialem pecha. O aku nalezy dbac i nauczylem sie tego ''the hard way''. dzieki

Dobra wrócilem z servisu. A w servisie powiedzieli ze 1. ''Do not open'' znaczy nie otwierac - akumulator bezobslugowy, po wlaniu orginalnego elektrolitu tenze zamienia sie w zel i zawsze bedzie sie wydawalo ze jest suchy. 2. Po odstawieniu i nieuzywaniu przez osiem miesiecy przylaczonego (przyznalem sie) do instalacji akumulatora tenze nadaje sie do wymiany nawet jesli byl nowiutki. Nie wiem czy robia mnie w bambuko czy nie. Jedno jest pewne ktos nie umie rozróznic akumulatora zelowego od normalnego i to chyba jestem ja :rolleyes: :rolleyes: Moze sie ktos wypowie na ten temat mam akumulator taki:http://www.unibatitalia.com/ jak wejdziesz w ''prodotti'' to jest to ten po prawej czarny CBTX9-BS Dzieki. Wracajac do tematu akumulatorów to do nowoczesnych motocykli napedzanych ogniwem paliwowym, akumulatory zelowe sa niewystarczajace. Lithium-ion albo cos nowszego.

Dzieki Ide wlasnie do servisu gdzie kupilem aku. Zaplacilem za niego 50 euro uzywalem tylko tydzien, wolal bym go zreanimowac niz wywalac nastepne 50. Pewno to moja wina bo motor tak odstawilem to tak stal przez osiem miesiecy w dosc cieplej temp. :banghead: Technologia akumulatorów MUSI sie posunac do przodu. Co z tego ze wymyslaja kieszonkowe komputerki i wielofunkcyjne telefony jak np mój iPod touch dziala tylko kilka godzin? Ale to tak z innej bajki troche.

Witam! Wlasnie zabralem sie za odpalanie majego brosa po zimie. We wrzesniu zeszlego roku kupilem nowy akumulator wloskiej firmy Unibat zalalem dostarczonym w opakowaniu orginalnym elektrolitem.. Na nowym akumulatorku pojezdzilem moze tydzien, po czym pojawily sie inne problemy i motor odstawilem. Dzisiaj wyciagam akumulator i okazuje sie ze jest kompletnie ''suchy''. Otworzylem zatyczke z napisem ''do not open'' pusto. Teraz pytanie: czy aby zreanimowac akumulator wystarczy dolac wody destylowanej i podladowac czy musze go przeplukac i wlac elektrolit? Dziekuje za pomoc z góry i z dolu.

witam Ulamala mi sie prawa czesc kierownicy podczas wypadku na torze. Mam problem ze znalezieniem czesci do rvfki. Czy moze ktos wie jaki motocykl posiada ten sam uklad kierownicy? Zawieszenie przednie typu upside-down srednica golenia 41mm Z gory dziekuje

Wielkie dzieki Adamie :icon_twisted: Tak zrobie niewiem tylko czy od razu zamawiac czesci(kosz i amortyzator) czy najpierw pokombinowac. aha no i czy warto od rau wymienic tarcze?

Wogole jest to temat jeszcze nie poruszony na forum. a jest to kwestia interesujaca. Dwa miesiace temu bylem na zlocie cb seven fifty no i oczywiscie byly porownania i ogledziny. okazalo sie ze dzwignia sprzegla w roznych motocyklach nawet w ramach tego samego modelu, dzialaja innaczej. No ale moj sztrucel to juz prawdziwe ekstremum idzie sobie palce polamac. Co do hydraulicznego to, przy sprzedazy moto ,alo kto to doceni a jak wiadomo takie pieniadze sie nigdy nie wracaja. Spilowac hmmm sam nie wiem jeszcze sie nie roztrzygnelo. sam chyba nie bede go rozbieral bo nie posiadam odpowiednich nazedzi. och biedne suzuki.....

A wiec sprawdzilem caly uklad zewnetrzny regulowalem na wszystkie sposoby. Ale dziala tak samo ciezko jak wczesniej. No coz trzeba bedzie zabrac sie za kosz :icon_twisted: Ciekawe czy jest mozliwosc regeneracji kosza czzy bede musial kupic nowy??

Jest dokladmie tak jak piszesz bardzo ciezko wcisnac ale jak juz manetka dojdzie do konca to latwo ja utrzumac, co nie znaczy ze nie odbija, odbija dobrze. LInka jest zupelnie nowa(na licencji japonskiej) kupilem ja przedwczoraj. Manetka jak manetka. Popychacz jest i jest prosty nie cieknie, slimak i jego elementy ok regularnie smarowane. Dodam ze opur pojawial sie stopniowo, az doszlo do momentu w ktorym to juz jest nie dopuszczalne bo po 2 tyg zrywaja sie nowe linki. Zaraz otworze i przejze wszystko jeszcze raz. :biggrin: pozrdrawiam A wiec kosz. Czy po odkrecenie pokrywy silnika i obejzeniu sprzegla bylbym w stanie zobaczyc te rowki ktore potwierdzily by twoja teorie Adamie.? CZy mozna cos z tym zrobic czy poprostu wymienic kosz??

Witam!! Jak w temacie Jezdze na moim gsx bardzo duzo przez ostatnie 3 miesiace zrobilem 10 tys. Irytowalo mnie to ile sily musialem uzyc by wysprzeglic moja suzi. Kupilem taka specjalna puszeczke dla sportowcow ekstremalnych ktora redukuje opur sprzegla( montuje sie przu manetce) bylo lzej ale nadal. zerwala sie jedna linka potem druga przy montazu ktorej zgubilem kluczowa czesc owego wynalazku i zmuszony bylem przypiac linke orginalnie bezposrednio do maneti. Okazalo sie ze aby wcisnac klamke sprzegla musze zaprzec sie calym ciezarem ciala albo dwoma rekoma. Musze cos z tym zrobic. Jedyne co mi przychodzi do glowy to wymiana sprezyn sprzeglowych. Pomozcie koledzy Sprzet to suzuki GSX 400e z 1985r oleju zawsze pelna 10w40 semisyntetic aha no i nie zal mi kasy na naprawy

Witam ponownie Chyba faktycznie ta instalacja wymaga polozenia na nowo nie tylko ze wzgledu na zly stan przewodow. Moj regulator wyglada nastepujaco. 5 wyjsc od lewej do prawej: 1.Czarny -ten najdziwniejszy i napewno masa, od samego regulatora rozdwaja sie i jedna czesc idzie prosto do modulu zaplonowego a druga wzdluz przewodu gluwnego do lampy i po drodze rozgalezia sie jako masa bezposrednio do wszystkiego co sie nawinie aha i niezle sie grzeje a nawet przetapia. 2.bialo-zolty- do altka 3.bialo-niebieski-do altka 4.bialo-czerwony-idacy do przelacznika wraz z bialozielonym z altka 5.Czerwony-rozgalezia sie na bezpiecznik 20A do aku, i na stacyjke ale od strony regla jeszcze przed bezpiecznikiem(raz obluzowal sie i trzasly wszystkie zarowki) :icon_mrgreen: wlasnie wracam z garazu. mam taki beznadziejny miernik z diodami ktore swieca co 0.5 volta w zakresie 5v-14v i jak podlacze go bezposrednio do czarnego i czerwonego z regla to przy wyzszych obrotach zapala sie 14v Ale jak podlacze do aku to stale swieci sie tylko 13v Nie wiem dokladnie jakie idzie napiecie z reglera ale gdyby bylo za wysokie to rozjazaly by sie zarowki prawda. Ja juz sam nie wiem. ;) Motocyklem rozwoze probki krwi i leki wiec go potrzebuje na codzien. Ale zabral ale zabral bym sie za ta instalacje czy ktos wie gdzie moglbym odnalezc czytelny schemat i gdzie najlepiej kupic kolorowe przewody?? Z gory dzieki za pomoc szczegolnie Tobie Adam

Witam dziekuje za zainteresowanie Adam Co do twojego posta: 1. Wiekszy motor.... wiec :icon_mrgreen: 400 to faktycznie juz jak motorynka szykuje sie na zakup hondy sevenfifty bylem na zlocie z motonitami z klubu www.seven-fifty.prv.pl (przy okazji goraco pozdrawiam) no ale.... na przyszly sezon. 2. Nie bardzo rozumiem jak "zablokowac z obydwu stron" Czy zastosowac srube z kanalikami od antynurka i wkrecic ja do hamulca a w otwor od niej przy natynurku wkrecic normalna? Czy zablokowac dwa kanaly laczace antynurka z laga? No to by chyba nie mialo sensu. 3. Zmasowanie- w moim regleze jest 5 wyjsc i jest czarny przewod masowy ktory rozdziela sie na dwoje i jeden idzie do stacyjki a drugi do MODULU ZAPLONOWEGO. czy podlaczenie go do aku nie spowoduje jakis zmian zaplonu? 4. Poloczenia na krutko wiec cala instalacja wyglada jak by sie do niej dorwal orientalny kuchaz z tasakiem, pocial kable a po czym poprostu je poskrecal i pozawijal izolacja. nie wiem czemu ale wiele przewodow nie ma ciaglosci tylko jes polaczona. Co ze sprawdzaniem poziomu oleju? Wielkie DZIEKI!!!!!!

Witam serdecznie! Jestem wlascicielem Su GSX 400 E z 1985 i od poczatku mam z nia typowe problemy. 1. Pseudonurek- uparlem sie by ten cud techniki zbadac i naprawic. Okazalo sie ze byl calkowicie zablokowany, przez niepotrzebny otwor dostawala sie woda do obydwu tloczkow przez co byly kompletnie zardzewiale. Przeczyscilem, nasmarowalem i dorobilem zestaw uszczelek antynurka w specjalistycznym zakladzie gdzie zabulilem ohoho... sporo. Zlozylem i (poza tym ze zalozylem nowe uszczelniacze a laga i tak przecieka ;) ) dziala, antynurek blokuje skok teleskopu o jakies 3-4 cm przy wcisnietym hamulcu. Ale hamowanie nie poprawilo sie mimo nowych klockow(juz uformowanych) a wrecz jest jeszcze gozej. Jezdze z dziewczyna i bagazem raczke dociskam niemal do samego konca a on tylko zwalnia. Dodam ze jest prawidlowo odpowietrzony i pracuje nad przewodem w stalowym splocie. Tarcza przyznaje jest kiepska ale nad tym rowniez popracuje. Czytalem w poprzednich postach o wywalaniu pseudonurka co ma znacznie poprawic hamowanie, no wlasnie jak to zrobic?. Czy poprostu odlaczyc przewod, czy wywalic caly mechanizm a moze zalozyc lage od GS 450?? 2.Regulator-Po przejechaniu 4 tys (w tym trasa z gdyni na zachod Irlandii), padl mi regulator, bede zakladal jakis nowy(jaki jeszcze nie wiem) ale wiem ze napewno bede zmienial instalacje gdyz jedna faza alt idzie do przelacznika swiatel a tam sie wszystko moze zdazyc. Poza tym "-" ginie gdzies w buszu przewodow a nie idzie do aku. Tu prosilby o jakis rady experta. Przewody faz alt i duzo duzo innych sa pozlaczane "na krotko", czy ma to wplyw na opor tych przewodow? Jutro porobie testy na opory alt i napisze jak mi poszlo. P.S. czy poziom oleju sprawdza sie przy wkreconym do konca mierniku czy sie tylko przyklada jak w np. hondzie sf?? Z gory dziekuje za wszelaka pomoc i uwagi. Pozdrawiam braci motorzystow. :icon_mrgreen: