Skocz do zawartości

olokid

Forumowicze
  • Postów

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez olokid

  1. Poczytałem różne tematy, Wasze odpowiedzi i zawęziłem poszukiwania do kilku modeli: Yamaha WR400, KTM EXC400, Husqa TE400. Jak wg Was wygląda porównanie tych maszyn? Która najmniej awaryjna? Do której najłatwiejszy dostęp do części? Kwota, którą mogę przeznaczyć urosła do 10k :icon_arrow: Poczytałem różne tematy, Wasze odpowiedzi i zawęziłem poszukiwania do kilku modeli: Yamaha WR400, KTM EXC400, Husqa TE400. Jak wg Was wygląda porównanie tych maszyn? Która najmniej awaryjna? Do której najłatwiejszy dostęp do części? Kwota, którą mogę przeznaczyć urosła do 10k :icon_arrow:
  2. Chciałbym podpiąć się do tematu. Szukam motoru, który będzie się nadawał do sporadycznych wypadów na tor, ale przede wszystkim do jazdy w trudnym terenie. Jednym słowem szukam dla siebie jakiegoś hard enduro, w którym nie trzeba będzie robić co chwile przeglądów i napraw. Interesuje mnie coś pojemnościowo pomiędzy 400 a 600 cm3, w cenie około 8000zł. Myślałem między innymi właśnie o Yamaszce TT, ale będzie chyba za ciężka. Liczę na jakieś propozycje od doświadczonych riderów.
  3. Kilka dni temu udało mi się zgubić kluczyk do stacyjki. Dorobienie kosztowało mnie troszkę złotówek, ale po ponownym zamontowaniu stacyjki i podłączeniu kabelków okazuje się, że nie da się włączyć zapłonu. Co więcej, pojawiło się w stacyjce nowe położenie, w które można przekręcić kluczyk - około 120 stopni w lewą stronę. Tu moje pytanie: czy ja coś źle podłączyłem, czy spec od dorabiania się nie popisał? Proszę o odpowiedź, bo już od 2 tygodni nie jeździłem!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...