Jak lajtowy teren to polecam XT, TT-R, w szczególności TT-R. Dobry zawias, stosunkowo mała masa pozwalają poszaleć, a prosty, popularny silnik dużej pojemności gwarantuje tanią eksploatację :banghead:
No właśnie, miał ktoś styczność?? Jest to czegoś warte?? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M297488 Cena 1200, więc dość tanio jak na nowy kombinezon...
No ja odpadam :) Niestety kopka do XT to w trójmieście towar iście deficytowy. Nie myślałem, że taka pierdółka może mi tak uziemić motocykl:/ No cóz... w takim razie do nastepnego razu...
Qrna wczoraj złamałem kopkę przy próbie odpalenia :) Musze dzis polatać po sklepach:/ Te KTM'y macie na kostkach?? Bo ja mam, poki co, oponki szosowo-terenowe i nie wiem czy dalbym rade w ciezszym terenie :clap:
Witam. Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem Yamaszki XT 600. Póki co, sprawuje się wyśmienicie, jeśli pominąc trudności z odpalaniem :bigrazz: Oto fotki maszynki http://bikepics.com/members/deadhorse/91xt600/ Jak tam stoi terenowy trójmiejski światek? Da rade zebrać jakąś ekipę na wspólne wypady:)?