Skocz do zawartości

chomiczon

Forumowicze
  • Postów

    412
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez chomiczon

  1. Dlatego nie warto kupowac nowosci, poniewaz czesto trapia je choroby wieku dziecego. Szczegolnie obecnie gdy prace nad nowymi modelami sa bardzo skrocone, testy praktyczne zastepuja symulacje komputerowe.

     

    Pozdrawiam

    Januszm

     

    Co do nowości to się zgodzę ale przy sprzęcie AGD RTV. Moto za 100tys powinno być dopracowane i sprawdzone. Usterka może doprowadzić do poważnego wypadku a nie nadwyrężenia kciuka przy obsłudze pilota do TV.

  2. Dzięki za odpowiedzi!

     

    Powiem wam, że dzisiaj wyczyściłem zaciski (bo niektóre tłoczki stały) i jest sporo lepiej, jednak do ideału brakuje. Teraz motocykl przy hamowaniu skacze jakby góra dół jakbym przejeżdżał przez poprzeczne nierówności. Czuć to głównie przy dohamowywaniu przed światłami do 0km/h.

     

    Czy jakbym odkręcił tarcze i oddał do tokarza to on będzie w stanie stwierdzić czy są proste?

     

    Jakiś czas temu miałem ten sam problem. Przy mocnym dohamowaniu czułem wibracje. Zaciski na stół, wyjąłem tłoczki (ledwo chodziły) wyjąłem uszczelniacze, wyczyściłem wszystko jak należy i złożyłem z nowymi uszczelniaczami. Złożyłem, zalałem i odpowietrzyłem. Zjawisko ustąpiło całkowicie.

     

    Skoro u Ciebie czyszczenie trochę pomogło to może zrób pełny serwis zacisków - jeżeli tego nie robiłeś (nie napisałeś jak czyściłeś).

  3. Zaczynam trzeci sezon ze stoperami Alpine MotoSafe. Drogie jak cholera ale są rewelacyjne. Posiadają specjalną wkładkę, którą możemy sobie dobrać moc tłumienia. Wewnętrzny kanalik niweluje wewnętrzne ciśnienie w uchu i dzięki temu po długiej trasie nie ma uczucia dyskomfortu.

    Musiałem je lekko przyciąć na obwodzie szerszego pierścienia bo były zbyt duże do mojecho ucha. Po trasie wyciągam filtr i myję ciepłą wodą z mydłem.

     

    Jak dla mnie rewelacja i warto wydać na nie trochę grosza

    http://sklep.pateam.pl/65,stopery-zatyczki-do-uszu-motosafe-firmy-alpine-hearing-protection.html

  4. Hmm niektórzy piszą tak jakby tam byli, widzieli i słyszeli. Tymczasem znamy relację tylko jednej strony i tak na prawdę nie wiadomo z czyjej winy doszło do zdarzenia ani jak wyglądała rozmowa.

     

     

    Już sam fakt, że poruszali się ścieżką rowerową na motocyklach powoduje, że stają się winni. Ścieżka rowerowa służy do poruszania się rowerem. Niestety świadomość naszego społeczeństwa jest marna w tym temacie.

  5. Ale mrugal ma rację jeśli kolesiowi nic nie jest, rower nie został uszkodzony, to o co afera z policją. Co innego jakby koleś był ranny albo zniszczył by mu się rower.

     

    Widzisz, skoro już doszło do takiej sytuacji, to na miejscu dzbanków na motocyklach walnął bym skruchę, przeprosił i cieszył się, że rowerzyście się nic nie stało. Ale dodatkowe kozaczenie, wyrywanie i wyrzucanie telefonu chowając się za prokuratorską kiecą mamusi to już przegięcie.

    Dwóch tchórzliwych gnojków i tyle.

  6. Przeczytałem artykuł http://moto.pl/Porady/1,115891,10329136,Juz_niedlugo_wyzsze_mandaty_i_wiecej_punktow.html

    który mówi o zmianie w sposobie naliczania punktów karnych za niektóre przewinienia.

     

    - rozmowę przez komórkę bez zestawu głośnomówiącego - 5 punktów (aktualnie - 0);

    - przewożenie dziecka bez fotelika - 6 punktów (aktualnie - 3);

    - jazdę bez pasów bezpieczeństwa - 4 punkty (aktualnie - 1);

    - jazdę motocyklem bez kasku - 4 punkty (aktualnie - 1);

    - cofanie na drodze ekspresowej lub autostradzie - 5 punktów (aktualnie - 3);

    - zablokowanie skrzyżowania, gdy nie ma możliwości jego opuszczenia - 2 punkty;

    - wjechanie między kolumnę aut - 2 punkty;

    - wjechanie między kolumnę pieszych - 5 punktów;

    - przekroczenie dozwolonej liczby pasażerów - od 1 do 10 punktów.

     

    Czy pogrubiony punkt nie będzie sie odnosił do przeciskania się między samochodami? Odnoszę wrażenie, że może niedługo być nieciekawie.

  7. A ja używam czegoś takiego http://eazymut.pl/nawigacja-turystyczna/15-etrex-legend-hcx.html

     

    Sprawdza sie na rowerze, motocyklu i nawet w samochodzie. Modele mapowe mają routing a w połączeniu z darmową mapą wektorową UMP sprawdza sie jak dla mnie rewelacyjnie.

    Ekran wyraźny nawet bez podświetlenia, działa to na baterie (akumulatorki AA) około 20h. Mocowanie dedykowane do kierownic rowerowych pasuje do motocyklowych (przynajmniej w przypadku sevenki). Wodoodporność jest dodatkowym atutem.

     

    Osobiście na moto i rowerze nie potrzebuję gadającej mariolki. Zerkam tylko jak nie mam pewności co do zblizajacego sie skrzyzowania.

    Dokładność pozycji to nawet +- 3m.

    Rejestracja śladu i funkcja "TrackBack" to tez fajna opcja :)

     

    Obsługa nie jest tak intuicyjna jak navi samochodowych ale można przez to przebrąć.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...