Afrykanery też dojechali, choć nieco później bo africzka odmówila troszkę posłuszeństwa. Jak zwykle spóźnieni melduejmy się po godzinnej próbie zarejestrowania na forum;) szczegóły potom albowiem piszę nie ze swojego kompa a Kasi jeszcze nie chciało się zarejestrować. Pozdr650