Siema! Mam kilka pytań związanych z docieraniem silnika;) otóż mam yamahe dt 50 rocznik 1995. Od czasu gdy zaczelem dawac jej wieksze obroty, to teraz yamaha nie chce wchodzic na 3,4,5 biegu na 6000 obrotow. Gdy już podchodze pod 6000, nagle obroty spadaja tak jak bym puszczal manetke od gazu, do 5000 tysiecy obrotow. I tak caly czas się dzieje. Co mam zrobic?? Czy jest mozliwosc ze zatarlem silnik?? Z gory dziex za odp. Pozdro Kuba