Skocz do zawartości

Marek S

Forumowicze
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Marek S

  • Urodziny 03/24/1990

Osobiste

  • Motocykl
    Peugeot xpS
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    8438538
  • Telefon
    602489161
  • Strona www
    http://

Informacje profilowe

  • Skąd
    Sochaczew

Osiągnięcia Marek S

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. No jest tam taka śróbka i zobaczyłem że ktoś się już nią bawił wcześniej bo jest pościerana. Jutro zobaczę co to da jak będę miał chwilkę. Dzięki za pomoc!
  2. Ja w tym peugeocie niemam w ogóle kranika. Tak właśnie myśle że to kabel od nadmiaru benzyny, ale żeby lało się z niego jak z pod rynny? Nawet gdy kabel jest podniesiony nad gaźnik to leci z nigo bęzyna, ale tylko kiedy jest odpalony. A, i od kąd ta benzyna zaczeła lecieć to coś jest nietak z obrotami silnika, raz podwyższone, a czasem się dusi.
  3. 60-65 a bujnie się nawet i 80-90 niewiem dokładnie bo licznika mi braknie przy takiej prędokości... Jak na 50ccm to nieźle. Chyba...
  4. Mam peugota XPS. Tego motocykle pewnie nieznacie bo w Polsce go w ogóle niema, ale silnik jest znany, chodzi o Minarelli am6. Zrobiłem na nim jeakieś 500km i było spoko, aż w garażu poczułem benzyne. Z początku się nieprzejołem ale po ujechaniu jednego kilometra zobaczyłem że benzyna leci ciurkiem z kabla który jest przyczepiony na samym dole gaźnika, a drugi koniec kabla wisiał luzem. Po zgaszeniu motocykla przestaje lecieć benzyna. Niemam pojęcia co to może być i gdzie go wsadzić bo niema żadnego wejścia dla tego kabla. Może ktoś wie co z tym zrobić? Pomocy!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...