Witam:) CZytajac posty natrafiłem sie na to że zxr jest awaryjnym sprzetem... Co macie na myśli?? Zastanawiałem sie nad kupnem na przyszły sezon ale skoro jest taki awaryjny to chyba sie wstrzymam.... I mam jeszcze jedno pytanie: Czy zxr 750 to dobry motor żeby zacząć "przygode" ze scigaczami??(do tej pory jeździłem na Ktm lc 4 660 super moto,)Wcześniej na Husqvarnie Te610) Pozdrawiam