Lukas

Ja mam zapłacić za niego 6500 nie rejestrowany w kraju (brief niemiecki) ale mam być w bdb stanie, były tańsze ok 5000 ale ten ma 60 koników i to mi się podoba

A wiesz może co oznacza symbol RD, GS oraz wersja sixday? A tak poza tym to jakie jest Twoje zdanie na temat tego sprzetu?

Mógłbyś opisać jak ta pompka wygląda? I czy z zewnątrz ją zobaczę?

To jest GS 620 RD sixday i ma w briefie 44 KW jutro jade go obejrzeć (może kupić?) i chciałbym przedtem coś więcej wiedzieć o tym modelu oglądałem dużo ofert i one miały od 20 KW (pewnie dławione) ale dużo jet 50 koni, 55 ale są też 60 koni i taki mi się widzi tylko czy to nie jest zbyt wysilone, chodzi mi o trwałość silnika

Ale moja huśka ma prawie 50 koni a to ma 60, pozaty moja jest TE a nie TC jak mylnie sądziłem wcześniej. Więc to będzie słabsze?

Jestem zainteresowany kupnem GS 620 RD six day z roku 95. Czy ktoś może więcej powiedzieć o tej wersji, co w nim jest zmienione w porównaniu do "zwykłych" LC4 620 i jakie są złe strony tych maszyn. Ma on służyć do ostrej jazdy po leśnych i polnych drogach i bezdrożach. Czy nie jest za ciężki?

Podobno palenie to "zaleta" tych moto, u mnie z wolnymi obrotami nie ma problemu (są dwie śruby do regulacji, jedna z plastikowym pokrętełkiem służy do ustalenia przepustnicy, drugą za pomocą wkrętaka regulujedz skład spalin na wolnych obrotach). Żeby pobieżnie wyregulować wolne obroty tą śrubę na wkrętak wykręć ok. 2,5-3 obroty i drugą śrybą z pokrętłem ustal obroty następnie możesz śrubą na wkrętak dostroić płynność pracy silnika. Posiadając dane regulacyjne możnaby to zrobić dokładniej przy pomocy analizatora spalin. ;) Masz rację trza być twardym i kopać do skutku a jak zapali to jechać jak najdłużej. Pozdrawiam

Dzięki za podjęcie tematu. Silnik kręci tylko nie chce zaskoczyć, prychnie, kichnie aż może za 30-stym razem złapie. Pozdrawiam. Mój jest rocznik 96 i też ma automatyczną dekompresję więc nie jest problem z samym kopnięciem ale nie może załapać i zacząć pracować.

Witam! Jestem od kilku dni bardzo szczęśliwym posiadaczem Huśki ale nie mogę sobie poradzić z odpalaniem tego piekła. Czy ktoś ma doświadczenie z tymi maszynami i może mi podpowiedzieć co należy zrobić. Może jakieś dane regulacyjne (do regulacji zapłonu dynamicznie i wartości do analizy spalin) bo metodą prób i błędów do niczego nie doszedłem, pozatym jak odpali to chodzi idealnie i niema do czego się przyczepić. Może jakaś specjalna tehnika kopania? Pomocy !!! :icon_exclaim: