Skocz do zawartości

voltron

Forumowicze
  • Postów

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez voltron

  1. Jeśli tak to pewnie się stykniemy :D ja będę (prawdopodobnie) w oficjalnej żółtej kamizelce z "Foto" na plecach :smile: także jak coś to podbijać i będą fotki na stronie zlotu :wink: a co do samego zlotu to wiem tyle ze w sobotę około 12 kawałek głównej ulicy Biłgoraja będzie zamknięty i zaprezentują się stunterzy. Reszta to konkurencje typu rzut jakąś tam częścią od Junaka :wink: itp.

  2. nic nie pekaj chlopie bedzie dobrze, ja nigdy nie jezdzilem (no moze 12h na osemce bo tak wygladal moj kurs) no i egzamin na ktorym pierwszy raz wyjechalem na miasto motocyklem :eek: pozniej miesiac przerwy no i nadazyla sie okazja zakupu Bandita. Jak pojechalem do goscia i zaproponowal zebym sie przejechal to myslalem ze pikawa mi wyskoczy, na szczescie byl duzy parking i jakos dalem rade, a jak ja dalem rade to kazdy moze :cool: see ya

  3. Trzeba bardzo uważać. Cała sobota na moto razem z synem, pogoda fajna w miarę sucho. Jednak w lesie i w zacienionych miejscach asfalt mokry. Na początku jednej z wiosek ostry zakręt w prawo i kur... naniesiona z pól elegancka glinka, ale to sama glina. Zero hamowania, i złożenia się w zakręt. Dobrze, że nic nie jechało i mogłem wyprostować moto i pojechać prosto na lewą stronę, delikatnie hamując tyłem. Było ciepło :icon_rolleyes: Na torze też syf i nie pojeżdzi.

    Pewnych sytuacji nie można przewidzieć mimo, że staram się jeżdzić ostrożnie, ale nie odpuszczam :icon_mrgreen: Uważajcie na sie.

     

    Pzdr.

    Zgadza sie :icon_evil: z kumplem pojechalismy na tor, on przejechal jedno okrazenie i podziekowalismy, syf na maxa przed nami koles jezdzil samochode i mowil ze go sciagalo wiec pojechalismy w trase. A tak ogolnie to jezdze sobie codziennie, moto kupilem we wrzesniu wiec nie zdazylem sie jeszcze nawierzyc :buttrock:

  4. Ja ostanio mialem przygode ze starsza Pania :biggrin: Jade sobie, patrze ze gdzies w polowie ulicy na przejsciu idzie sobie babcia i jak mnie zobaczyla to stanela i czeka. Ja sie zatrzymuje, kuturalnie pokazuje gestem zeby sobie szla dalej, a ta nie i mi pokazuje zebym jechal z taka gadaka " niech Pan jedzie bo ja sie boje " :bigrazz: no ale powiedzialem zeby sie nie bala i jakos poszla dalej :lalag:

  5. to milo ze Pani byla ladna :=)

     

    zauwazcie ze od razu i poziom agresji w czlowieku i jego odczucia i komentarz do sytuacji jest zdecydowanie inny, niz gdyby do tego auta wybiegl sam facet :-)

     

    Ech, te Panie.... bez Was zle, ale z Wami...

    No wiesz, nie ukrywam, że Pani zrobiła na mnie wrażenie, ale i z natury jestem spokojny :icon_twisted:

  6. Witam serdecznie.

    Dziś kończąc moją przejażdżkę zapragnąłem przejechać się ulicami pięknego miasta w którym mieszkam. Więc jade sobie przepisowo dokładnie obserując otoczenie, a tu jakieś kilkanaście metrów przede mną z posesji przyległej do tej ulicy wyjeżdża tyłem biały samochód dostawczy. Od razu myśl się włączyła, że pewnie kierowca ślepy, więc zacząłem hamować i patrzyłem co kolo wyrabia bo ostro ładuje na drugi pas, a tam jakiś koleś jechał samochodem i także się zatrzymał. Więc stoję i patrzę, a tu nagle z posesji wyłania się Pan, ostro pędzący za tym samochodem, a za nim ładna Pani troszkę spanikowana. Oczywiście meżczyzna wsiadł do samochodu i wjechał z powrotem na podwórko :icon_twisted:. W pierwszej chwili uśmiechnąłem się bo nawet śmiesznie to wyglądało, ale później naszła mnie refleksja, że troszke szybciej bym jechał to pewnie już bym całował tylnią szybę w tym samochodzie. I tu pozwole sobie dać sobie jak i innym kierowcom samochodów taką małą radę: PAMIĘTAJCIE O RĘCZNYM. To tyle na dziś. SEE YA

×
×
  • Dodaj nową pozycję...