Skocz do zawartości

osin

Forumowicze
  • Postów

    40
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O osin

  • Urodziny 08/20/1976

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Będzin

Osobiste

  • Motocykl
    YZ125
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://motoquest.pl

Osiągnięcia osin

NOWICJUSZ - romeciarz

NOWICJUSZ - romeciarz (9/46)

0

Reputacja

  1. Jesteśmy producentem ciekawego rozwiązania BikePort dedykowanego dla właścicieli motocykli cross i enduro znacznie ułatwiającego życie w zakresie transportu waszych maszyn, bez zbędnych opisów zapraszamy na: http://MotoQuest.pl tam dowiecie się więcej o BikePort!!! a w przerwie obejrzyjcie nasz film na yt: http://www.youtube.com/watch?v=DNJZPzuCXOY pozdrawiamy, MotoQuest
  2. mysle ze siejecie panike i zament, ja tam smigalem xt125 (przy mojej wadze to motorower) 12 km, a teraz przesiadlem sie na fazera 600 i 98 km, zakładając że wczesniej poruszalem sie glownie w terenie to chyba tak jak bym bylo poczatkujacym... a czy kolo bedzie mial 70 czy 100 km to juz mala roznica i gs 500 i fz6 fazer moze go sponiewierac... pozatym nie wierze ze kazdy motomaniak przechodzil taka swoista ewolucje poczawszy od 125 az do 100000000 i jeszcze wiecej. Wiec moze to nie jest zbyt edukacyjne ale gosc ma juz swoja opinie na ten temat a wasze gadanie nic tu nie da tym bardziej ze zadnej propozycji zescie nie podali poza gadaniem ze to nie moto na pierwszy raz :))) pozdrawiam
  3. zobacz sobie strona po stronie tą dyskusję, niedawno kupilem enduro, dzieki pomocy ludzi z forum nie popelnilem błędu oczywiście nie sugeruję tutaj tej samej maszyny... ale posty będą pomocne: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=50129&st=0 co do crossa to nie tyle kwestia wyboru motocykla, ale moim zdaniem kwestia oceny wlasnych mozliwosci, ja np. nie mam ani predyspozycji fizycznych (waga) ani też strach przed kontuzją - a może być poważna - nie pozwala mi na ten sport choć - na extreme oglądam go namiętnie.... pozdrawiam, Osin
  4. :icon_mrgreen: no to pozdro... hehe :icon_rolleyes:
  5. sorczak ale nie wiem do czego pijesz? pozdr. osin
  6. jakie wyprzedaże, ja 2 tygodnie czekąłem na ciuchy enduro od yamahy, a teraz mija 2 następne jak czekam na gogle i rekawice. Takie mają u nas w kraju zaopatrzenie. Moto to mają tańsze z 2005 roku jak z samochodami. pozdrawiam, Osin
  7. hehe to go zjechali, ciesz sie kolego ze nie przejechali :wink: nie bede tutaj zgrywał wielkiego szu.... ale teraz wiem o czym ci goscie mi pisali na tym forum, moze nie mam hard enduro :icon_biggrin: i wywaliłem 2x tyle co za Lifana ale teraz tego nie żałuję mam doskonały motor na moje możliwości i napewno!!! jest to na pierwszy rzut oka motor solidniejszy niż Lifan. aha Panowie wróciłem do gry, zrobiłem na początek trochę kilometrów, aha to pewnie w innym dziale ale dla ludzi z okolic śląska bardziej Dąbrowy Górniczej czy Sosnowca w Ujejscu, gostek robi tor do jazdy na atv i enduro nie wiem nie jest pewnie duzy ani skomplikowany bo ma ok 2,5 km (ma być większy) i jest bez szeregu przeszkod ale zawsze to coś w weekend można tam pośmigać za symboliczną opłatę. pozdrawiam, Osin
  8. ja tez, ale wkurzam sie ze juz drugi weekend zmarnowany!
  9. ktos tutaj pisal ze czesci to japonczykow to na ulicy leza a ja na jedna pie**ole czekam juz 5 dni..... yamahhhhaaaaa osin
  10. nie no faktem jest że nie zepsol sam sie tylko troche mu pomogłem (podobno miałem pecha bo przy takich upadkach to raczej nie możliwe żeby tak go załatwić) stopka musiała zahaczyć o jakiś korzeń i ją poprostu wyrwało, koszt części ok 100 zł a jeżeli nie będzie trzeba rozbierać silnika całego to ok 100 zł robota, gorzej jeśli będzie trzeba, czas naprawy to ok 4-5 dni. Kasa to jedno, obita ręka to drugie ale nic tak nie boli jak brak tych 12 konikow pod dupa.... pozdrawiam, osin
  11. no dzisiaj nawet lepiej :icon_mrgreen: ;) :banghead: naprawa od 250 do 600 zł
  12. witam forumowiczow, jestem po niestety krotszym wypadzie w teren niz bym chcial, ale jezeli chodzi o moja xt125 to jestem pod wrazeniem, nie mam zadnego problemu z moja waga, a mocy jak dla mnie jest wystarczajaco na umiejetnosci, niestety zaliczylem dzwona w lesie (hihi slanguje) i motor jest jak z salonu, poza jednym kur..... bardzo istotnym elementem dwignia zmiany biegow nie tyle sie skrzywila co wypadla poniewaz urwala sie gdzies w srodku skrzyni.... to tyle teraz serwis ale zeby przy takim upadku takie rzeczy sie dzialy rozumiem jakby gdzies przy bucie sie skrzywila czy urwala ale taaaaakkkkkk...... pozdrawiam, Osin P.S. aha......to szalenstwo jest zajebiste!!!! nie moge sie doczekac jak naprawia mi maszynke!!!! i zaraz spowrotem w las!!!!! (choc nie wolno)
  13. a ja mysle ze to jak w samochodzie zazwyczaj 98 nie robi roznicy w mocy ale wplywa na kulture pracy silnika, mniej syfu w tympaliwie ktore i tak pewnie nie jest 98 znajac zwyczaje stacji benzynowych.
  14. Mam pytanka: 1. jakie są podstawowe czynności powiedzmy serwiowe po takim wypadzie w teren, co trzeba posprawdzać, czyszczenie itp. 2. jakie paliwo tankować do motoru 4t, a moze nawet nie jakie tylko czy jest roznica miedzy 95 a jakims wynalazkiem 98 czy cos jak vpower? pozdrawiam, osin
  15. przez wasze gadanie dzisiaj mi się sniło że odebrałem ta yamahe a ona byla taka jak motorynka (jak ktos pamieta) i nie mogla mnie uciagnac ... koszmar osin ;/ buzer - to jest jeszcze cos innego niz ten pancerz (http://accessories.yamaha-motor-europe.com/files/images/EU/YMF625200111_HR.jpg) - tak po lamersku mowiąc? no z koszuli zrezygnowałem bo generalnie wyglada ale nie zabezpiecza, a spodnie juz mają parę sztywnych wstawek w okolicahc narazonych na uderzenia, choc i tak generalnie chyba trzeba ochraniacze. pozdrawiam, Osin P.S. dlaczego uwazasz ze ymaha na zamkowym to raczej nie ciekawa jest szkoda ze sie wczesniej nie zgadaliśmy bo juz zamowilem :icon_mrgreen:(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...