Witam, mam problem ze swoim sprzętem - BMW F650 z 1994 roku. Defekt pojawił się podczas wczorajszej przejażdżki - zaczęło mi lekko ciągnąć sprzęgło. Da się jeszcze jakoś jeździć ale czuć wyraźnie że przy włączonym biegu, nawet przy maksymalnie naciśniętej klamce sprzęgła motocykl "wędruje" nieco do przodu i przydusza się ( maleją obroty ). Ponadto, po zatrzymaniu się nie da się ( bez wyłączania silnika ) zmieniać biegów. Prubowałem podciągać linkę ( regulacja na kierownicy, przy klamce ) ale nic to nie zmieniło. Może można to regulować jeszcze jakoś inaczej? Może coś w silniku? Ale chyba nie powinno mieć znaczenia gdzie naciągam linkę. Zupełnie nie rozumiem tego problemu, przecież w miarę zużywania się sprzęgła powinno ono zaczynać się ślizgać a nie ciągnąć. Bardzo proszę o jakieś wskazówki, nie bardzo wiem o co może chodzić. Co może być przyczyną i jak z tym walczyć? Pozdr. Marioli