gutek-68

Witam Lolo jak myślisz , jak dokręciłem śrube w pompie to przód łapie dobrze - gdyby strzelił uszczelniacz w pompie to podkręcenie chyba nic by nie dało . Napisz co o tym myślisz .Fatalnie nie lubie płynu h i sam nie zaglądam . Pozdrowionka

Klocki jeszcze są ,tak 1,5 - 2mm , przy rozszczelnieniu chyba powinien nastąpić wyciek . Temat z tłoczkiem pompki prawdopodobny . Mam do wymiany oponke , to może w serwisie popatrzą na pompke . Może się układ zapowietrzył .

Witam Dziwne zjawisko mnie dopadło . ostatnia jazda w 06 , przjechałem po mieście ze20 km ,zaparkowałem , po 40 min. wsiadam i odruchowo przy starcie naciskam klamke . No i klamka miękka , przetaczam i brak hamulca , ruszam pompuje , brak przodu. Więc by dojechać z hamulcem podregulowałem śrube przy pompie i dojechałem . Raz w tygodniu przetaczam Viraszke w garażu i przód trzyma .Chyba klocków ubyło , wycieków brak .Tak nagle na postoju zikł hamulec .Dziwne to dla mnie .Proszę o porade itd.

Witam Jasne rozpylacz kumam.Tylko jak obserwować poziom regulowanego paliwa , 1,5 mm pod osią otworu rozpylacza . Może tak - paliwo ma się nie wylewać przez otwór rozpylacza .

Witam Wielkie dzięki za taką zawodową poradę , lecz - co to znaczy ustaw rozpylacz - czy to wkręt iglica z boku od regulacji składu.Oj chyba kumam to znaczy , ustawić wysokośc iglicy tak by otwór był odsłonięty .Pozostałe aspekty są zrozumiałe . Wielkie dzięki i prosze o konsultacje

Witam Wielkie dzięki za instrukcje , ale jaki powinien być poziom w komorze pływakowej i ustawiany względem czego, blaszka do podginania to rozumiem .

Witam Nowe dysze , pływak . Po zmontowaniu odkręcam kranik i paliwo leje się zprzez filtr , oczywiście nie odpala. Czy pływak mógł się zaciąc i powstał wyciek paliwa.Czy w gaziorach rometowych (silnik 2 biegowy , kwadrat) jest regulacja poziomu w komorze pływakowej (płwak metalowy , bańka , lutowany).

Mialem tak , ale w 250 - pod kanapą jest biała kośc z przewodami od regulatora ( w Virago 250 , w 535 pewnie tak samo).Sprawdz stan konektorów , mogą być pojarane , na końcu rozbieraj silnik - alternator powinien być pod lewym deklem.W moim przypadku brak ładowania był spowodowany totalnym upaleniem i skorodowaniem konektorów - polutowane i izolowane termokurczliwą.Chodzi cacy już 4 rok , ładowanie jest. Akumulatorek wytrzymał tylko te 4 lata .Pewien góru twierdzi, że tak cierpią Viraszki - góru dobry bo natychmiast powiedział dla czego przy wolnych wydechach pierwszy marnie pali i kopci świece - nakazał zastosować druciaki do rury i już dopala ładnie i świeca jest śliczna. Pozdrowionka

Oj leciwa ta moja yamaszka , ale jara.Coś sie porobiło , po nocy na ssaniu odpala za 2 lub 3 razem.Za pierwszym tylko wtedy gdy wyciągne ssanie po zaparkowaniu i zostawie na noc.Może macie jakieś pomysły co z tym zrobić , bo tak ma nie być. Pozdrowionka.

Mam pytanie ,czy nowy tłok przed montarzem trzeba wygotować w oleju . jeśli tak to jak to zrobić.

czy tak to robić : nowy cylinder tłok itd. - wymiana tulejki w korbowodzie , wcisnąć tulejke , wykonać nacięcie i rozwiercić . Pomocy skąd wziąć rozwiertak i jaki - kupić pożyczyć ? No poskladałem ten silniczek rometowy i klapa . Wymienione : cylinder wzmocniony (komplet) , tulejka korbowodu ( rozwiercana na oko nastawnym ) , sprzęgło , uszczelniacze i inne duperele .Wał chodzi okropnie opornie , kopniak sztywny . Po zdjęciu cylindra kopniak normalny . Ruch tłoka na korbowodzie fatalny . To chyba przyczyna martwego kopniaka . Nawa tulejka , tylko jaki rozwiertak . Bardzo proszę o porade.

YAMAHA fajniejsza , bardziej uznana firma , zerowa awaryjnośc . Jednak wybrać ten w lepszym stanie - absolutnie bez wypadkowy , jeśli sprowadzony to w dokumentach jest wazność przeglądu - do kiedy dopuszczony do ruchu , bo tam tych historii się pilnuje - jeśli ma do np:. 2007 to jest ok .U nas przegląd techniczny motocykla lub badanie dopuszczenia do ruchu jest obciachem i skandalem . Taki kretyn w syacji podbija papiery i pyta się co ma z tym zrobić - a tu rama klejona , koła w 8 . Moja Virago się nie podobała debilowi bo stwierdził debil ,że numery ramy i silnika są identyczne . Tylko do tego się przywalił .

Nigdy nie rozpołowiałem tego wynalazku . Najpierw zrobie tak jak muśle - cyrka 1 godz. A jak nie wyjdzie to zrobie jak radzisz.

Może zrobić tak : dzwignia przesuwajaca zębatke jest wspomagana przez sprężyne , czyli odjecie linki biegów spowoduje załączenie drugiego biegu przez zero . Koncepcja jest taka : pozostawić fragment linki na oryginalnej dzwigni , zamontować automat nożny i podłaczyć kawałek linki . Jedynka do góry - linka naciągana ,luz na lince przy przełączniu na drugi bieg i automatyczne ( wymuszone przez sprężyne przesuwki ) przełaczenie biegu na 2. Warunek to dokładne zregulowanie luzu pozostawionego fragmentu linki , by we własciwym momencie wyzębić 2 bieg . Czy lepiej łączyć przesuwke z automatem na sztywno .Bardzo proszę szanowne grono o poradę.

Witam porady proszę - w starej motorynie chcę wywalić lewą manetke i zrobic biegi w nodze.Dekiel , odpowiedni wodzik , automat zmiany z deklem . Czy trzeba rozpołowiać silnik , czy wystarczy zamontoweć te odpowiednie elementy i gra.